Witam.
Czy są jakieś małe, łagodne pielęgniczki które mógłbym trzymać razem z Razborą Borneańską bez obawy że zostaną pożarte?
Akra cętkowana ma dość mały otwór gębowy. Nie wiem czy parametrami wody zgra się z razborą...
Niestety te ryby słabo nadają się na towarzystwo dla pielęgniczek. Może coś w stylu Taeniacara candidi albo A. borellii. Ta pierwsza lepiej bo wymaga podobnych parametrów wody.
A nie lepiej cos w stylu np Badis bengalski Dario dario? Wygląd i zachowanie "pielegniczkowate", a rozmiar mniejszy. Troszkę trudniej dostać, ale do zdobycia.
pzd
P.
Badisy bengalskie miałem a właściwie jeszcze jedna samiczka mi została. Badisy żyją krótko a ja się zagapiłem i w porę ich nie rozmnożyłem w celu przedłużenia gatunku
Ja osobiście gustuję w maleństwach ale moja żona nalega na jakieś pielęgniczki. Najbardziej podobają jej się ramirezki ale wydaje mi się że będą za duże dla razborek. Właściwie nie mam żadnego doświadczenia z pielęgnicowatymi dlatego postanowiłem zasięgnąć wiedzy na forum. Być może wśród wielu gatunków pielęgniczek znajdą się jakieś które będę mógł hodować z powodzeniem z małymi razborkami.
Jakby to były B. maculata to coś więcej można by pokombinować. Brigitki niestety zrobią za żywy pokarm... :/
Znajoma długo trzymała parkę T. candidi z borarasami (nie pamiętam którymi). Ten gatunek pielęgniczki ma na tyle mały pyszczek, że nie powinny zamordować razbor, przynajmniej do czasu tarła. Poza tym są kosmicznie piękne i mają arcyciekawe zachowania.
Cyba miała z maculatami. One są większe i masywniejsze.
A no może, no ale to wciąż borarasy. W ogóle to o jakiej wielkości akwarium mówimy?
Kobuz, między brigitką i maculatą jest taka różnica jak między borelli a barlowi.
To i to Apistogramma, nawet obydwie na b.
Miałem brigitki, one nie nadają się do trzymania z Apisto, bo kończą jako pokarm....