Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Witam,

Chciałbym przedstawić swój pierwszy zbiornik robiony z myślą o pielęgniczkach. Akwarium stoi zalane ok 3 tygodni, aktualnie staram się zjechać z ph i twardościami - tak aby warunki były jak najlepsze. Akwarium jest również na etapie aranżacji i przemian, dojdą na pewno jeszcze 2 łupiny kokosa, jakoś je schowam bo średnio mi się podobają i liście dębu. 

Wymiary: 60x30x35
Oświetlenie: diody samsung led
Podłoże: piasek do piaskownic
Flora: żabienica, cacomba, jakaś hygrophila (wiem wiem nie ten biotop) 
Fauna: w trakcie ustaleń  

Musze kupić jeszcze jakiś filtr wew. do którego wejdzie ceramika, myślę nad aquel turbo 500, ten obecny jest do niczego  

Wrzucam kilka fotek z przemianami.. Ma ktoś jakiś sposób żeby żabienica nie wyrastała mi z akwarium? Bo w tydzień zaczęła mi wypuszczać takie liście, że się nie mieszczą pod powierzchnią wody (kulki gliniane w piasku)

Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane! 

Pozdrawiam!

Super, fajny klimacik.
Widzialbym tam Borelki 1+2, plus kilka otosów.

Super baniaczekŻabienica rośnie spora więc jak będzie miała dobre warunki to nic po za przycinką Ci nie zostaje.Wystrój jest piękny ale dorzuć te kokosy i dużo liści na dno

Dzięki za mile słowa, liście oczywiście dojdą Co do obsady to chyba sprobuje z 1+2 apistogramma baenschi + jakieś rozpraszacze dla zajęcia w czasie tarla. Jeżeli akwarium okaże się za małe będę kombinować wieksze, czas pewnie pokaże Spróbuję je jeszcze trochę bardziej zagracic żeby było gdzie się chować, póki co plany niech sobie woda dochodzi ze spokojem z rybami mi się nie spieszy

Dla mnie bomba

Już teraz mogę Ci powiedzieć, że jeżeli chcesz próbować z A. baenschi to co najwyżej z "dobraną"(bo to są pielęgniczki poligamiczne, więc "dobrana" to jest określenie trochę na wyrost ) parą, bo w tak małym akwarium już nawet nie samiec, co jedna samica zamęczy drugą . Generalnie, z mojego doświadczenia samiczki tego gatunku to niezłe agresory.

Aranżacja bardzo mi się podoba,ale chyba faktycznie lepsze by były borelioza do tej pojemności akwarium. Kokosów bym nie dawał, bo jakoś w Ameryce ich nie widzę.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Kokosy nie są ,,biotopowe,, ale sprawdzają się idealnieTrzymałam w takim szkle kilka mięsięcy baenschi w układzie 1+1 wraz z grupą zwinników blehera i nie było problemu.

(05-09-2016, 09:03 AM)schmeichel napisał(a): [ -> ]Kokosy nie są ,,biotopowe,, ale sprawdzają się idealnieTrzymałam w takim szkle kilka mięsięcy baenschi w układzie 1+1 wraz z grupą zwinników blehera i nie było problemu.

Czyli lepszy o ile w ogóle byłby niezbyt naturalny dla tych ryb układ 1+1? Rozumiem,ze tutaj agresji samca nie trzeba rozkładać na 2 samice bo to właśnie one są tutaj dużymi agresorami?

Tak jak pisałem moje doświadczenie z tymi rybami jest bardzo krótkieW okresie tym nie zaobserwowałem żadnych agresywnych zachowań. Tak to samice powinny być agresorami. Ryby z tego gatunku nie tworzą par na stałe. Przy tej wielkości zbiornika 1+ 1 to max. Mi kiedyś polecili tak zrobić specjaliści z forum od tych ryb i sprawdziło się