Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Obsada w 200-litrowym akwarium roślinnym
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Witajcie!

Coraz poważniej myślę o restarcie akwarium z całkowitą wymianą obsady. Chciałabym dobrać tak gatunki, żeby dobrze było im w warunkach, jakie mogę zapewnić. A mianowicie:
- akwarium 110x45x45 (222 l brutto, 211 l netto)
- mnóstwo roślin
- woda twarda (kranowita; nie mam i nie planuję zakupu filtra RO): GH ok. 18-20 st., KH ok. 10-12 st., pH=7,5
- temperatura 26-30 st. (woda ogrzewana samymi świetlówkami, przy wyłączonym chłodzeniu)
- podłoże: piasek
 A teraz o gustach: lubię dużo, kolorowo i ruchliwie Wink

Do tej pory pływają u mnie mieczyki, molinezje, platki i ekipa sprzątająca (ancistrusy, kosiarki, otoski) + krewetki. Pary bojowników i glonojada syjamskiego nie liczę.

Tak sobie myślę, że może akwarystycznie dorosłam już do innych ryb niż żyworódki Wink

Pomożecie z wyborem? Doradzicie?

Żeby pomóc wyobraźni - obecnie akwarium wygląda tak i poniekąd podobnie byłoby po restarcie:
[Obrazek: 54179c5fc54cfdb8med.jpg]
Proponuję parkę cryptoheros myrnae lub nanoluteus plus rozpraszacze np mieczykiSmile
(26-08-2016, 17:15 PM)schmeichel napisał(a): [ -> ]Proponuję parkę cryptoheros myrnae lub nanoluteus plus rozpraszacze np mieczykiSmile
Poczytałam i wychodzi mi z tego, że do mojego planu się nie nadają... Rośliny wykopią, do tego potrzebują żwiru, a ja już mam dość gruboziarnistości (obecnie mam bazalt). No i parametry by im nie spasowały
Ja mam piasek i ryby są zadowolone. Roślin nie wykopują(kryptokoryny). Parametry zwykłej kranówy im pasują i u mnie trą się regularnie.
Ja natomiast przy tak zarośnietym akwarium poszedłbym w Azje. Jako główne ryby 6 - 8 żółtaczków indyjskich (etroplus maculatus), na dno coś z mniejszych bocji np bocja pręgowana (botia striata) też w stadzie ok 10 szt a jako uzupełnienie toni coś w typie razbory klinowej czy też danio pręgowanego i całej palety brzanekSmile
Gdyby woda parametrami nie przypominała by betonu polecił bym akary z maronii lub wiśniowe rewelacyjne rybki jeśli chodzi o ich szacunek do roślin. Wielu moich zaprzyjaźnionych "holendrów" je posiada i to jedne z ich ulubionych rybek. Innych pielęgnic które nadały by się do roślinego nie kojarzę. A może jakieś średniej wielkości labiryntowce: wielkopłetwy, gurami mozaikowe czymarmurkowe, prętnik wargacz?
Brzanki to "wariatki", chyba nic innego bym się nie odważyła do nich wpuścić :p
Żółtaczki mi się podobają i woda u mnie też by im pasowała Smile
Nie musi być biotopowo Smile
(26-08-2016, 21:23 PM)Qbek napisał(a): [ -> ]Ja natomiast przy tak zarośnietym akwarium poszedłbym w Azje. Jako główne ryby 6 - 8 żółtaczków indyjskich (etroplus maculatus), na dno coś z mniejszych bocji np bocja pręgowana (botia striata) też w stadzie ok 10 szt a jako uzupełnienie toni coś w typie razbory klinowej czy też danio pręgowanego i całej palety brzanekSmile
A może zamiast bocji nadałyby się kosiarki?
Mysle ze kosiarki moglyby sie nadac zakres ph niby na pograniczu... W sumie glowna czescia ich diety sa glony wiec nie beda glodowaly
(27-08-2016, 12:02 PM)Qbek napisał(a): [ -> ]Mysle ze kosiarki moglyby sie nadac zakres ph niby na pograniczu...

Mam je obecnie i rosną, nie narzekają Wink Jedna jest tylko jakaś wybrakowana, słabiej rośnie i ślepa na jedno oko, ale od początku taka...
Stron: 1 2 3 4 5