Jestem także posiadaczem zbiornika 150x65x50 wykonanego razem z szafką przez omawianą firmę. Etap finalnych ustaleń bez zarzutów. Poprzedziło go kilka zmian w bryle i wymiarach. Stanęło na klasycznej. Był poślizg w terminie, ale podszedłem do tematu na chłodno.
Tak to już jest, że jeśli po forach krążyła informacja, że w Akwarium Szczecin to solidnie i tanio, to w pewnym momencie ilość zamówień przewyższyła zdolności produkcyjne i wówczas terminy determinowane są z reguły przez parametry marżowe. Im bardziej wymyślny zestaw, tym lepsza MKC.
Nie oceniam właściciela i jego sposobu prowadzenia biznesu, ale jedno jest pewne - jako młody facet wyrobił sobie markę, inwestuje w maszyny, poszerza portfolio. Szacun.
Twierdzę na podstawie własnych doświadczeń - solidnie jest. Ale dlaczego ma być tanio?
To trochę jak w tym dowcipie, w którym przyjezdny pyta się taksiarza, gdzie w tym mieście może zjeść szybko, smacznie i tanio. Taksówkarz odpowiedział, że pyta o trzy różne lokale.
Ja czuję się oszukany, u konkurencji taki zbiornik dostałbym za dużo mniej. Gdybym na początku sprawdził grubość szkła, nie odebrałbym zbiornika, i wtedy Pan Wieczorek mając na karku kierowcę jadącego w trasę z jego akwarium na pace może poczyniłby jakieś kroki zmierzające ku normalnemu rozwiązaniu sprawy. Tymczasem zrobił ze mnie debila, że niby nie wiem, co zamawiałem i ma w d....
Ja tam akurat z Przemkiem nie miałem problemów, ale zawsze, ale to zawsze gdy zamawaiam coś na wymiar to tylko przez sms i/lub email z potwierdzeniem drugiej strony wymiarów. Nigdy nie miałem problemów.
Znajomy kilka dni temu odbierał drzwi, każde ucięte 2 cm więcej niż zamawiał...teraz walczy z firmą.
(28-10-2016, 07:42 AM)arsik napisał(a): [ -> ]Ja tam akurat z Przemkiem nie miałem problemów, ale zawsze, ale to zawsze gdy zamawaiam coś na wymiar to tylko przez sms i/lub email z potwierdzeniem drugiej strony wymiarów. Nigdy nie miałem problemów.
Znajomy kilka dni temu odbierał drzwi, każde ucięte 2 cm więcej niż zamawiał...teraz walczy z firmą.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Jeśli masz czy to sms czy e-mail. masz podkładkę do roszczenia swoich praw, a tak to dup...
(28-10-2016, 08:17 AM)Kris1984L napisał(a): [ -> ] (28-10-2016, 07:42 AM)arsik napisał(a): [ -> ]Ja tam akurat z Przemkiem nie miałem problemów, ale zawsze, ale to zawsze gdy zamawaiam coś na wymiar to tylko przez sms i/lub email z potwierdzeniem drugiej strony wymiarów. Nigdy nie miałem problemów.
Znajomy kilka dni temu odbierał drzwi, każde ucięte 2 cm więcej niż zamawiał...teraz walczy z firmą.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Jeśli masz czy to sms czy e-mail. masz podkładkę do roszczenia swoich praw, a tak to dup...
a czy aukcja na allegro z opisem, że szkło 12mm nie jest podkładką.
Pan Przemek twierdzi, że się pomylił....
Jeśli ON stwierdzi że ON się pomylił, to kto ma za to odpowiedzieć? Oczywiście, że...ON
. Proste i logiczne.
(28-10-2016, 17:06 PM)sensej napisał(a): [ -> ]Jeśli ON stwierdzi że ON się pomylił, to kto ma za to odpowiedzieć? Oczywiście, że...ON . Proste i logiczne.
No to pomylić się może ale Ty nie masz żadnego obowiązku za to płacić
No dobra ale w czym jest problem. Nawet gdyby wszystko było ok to jest 14 dni na zwrot towaru czyli nawet gdyby przyjechał może wracać. Ja miałem teraz sprawę z innym towarem. Podłączyłem i po pięciu minutach napisałem, że oddaję. Odesłałem. Pieniądze może nawet już oddali bo nie sprawdzałem ale pisali do mnie o nr konta dziś. Nawet gdyby wszystko było ok jest taka mozliwośc a co dopiero gdy nie jest.
zapewne koledze jeszcze chodzi o pokrycie kosztów transportu, które przy akwariach zazwyczaj są spore :-)
Ja mam w zwyczaju podpisywać umowę na wykonanie dzieła. I określam termin. Jeśli strona nie wywiązuje się z umowy płacy jadę zawartą w umowie. Też mnie życie nauczyło że ludzie wypierają się swoich własnych słów.