(12-08-2016, 16:39 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Jeżeli mają pod sobą grubą warstwę piachu to na pewno jest ryzyko, nawet jeżeli nic się nie stanie szkłu, to ty możesz mieć zawał, a tego byśmy nie chcieli 
Póki możesz to spróbuj je wcisnąć głębiej a może podłożyć pod każdy kawałek np. podkładu pod panele.
Dzięki, zobaczę co da się zrobić.
Sacrimontisy zjedzą lśniącooczki.
(12-08-2016, 22:01 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Sacrimontisy zjedzą lśniącooczki.
Zjedza? To co moge tam wpuscic jako rozpraszacze?
Proporce czy mniejsze szczupieńczyki(karłowate lub Dageta) spokojnie spełnią tą rolę, a nie skończą jako pokarm.
(13-08-2016, 00:01 AM)Ruki napisał(a): [ -> ]Proporce czy mniejsze szczupieńczyki(karłowate lub Dageta) spokojnie spełnią tą rolę, a nie skończą jako pokarm.
Dzieki, te szczupienczyki karlowate sa chyba rozmiarowo podobne do lsniacooczkow. Tak czy inaczej lsniacooczki juz mam i nie mam gdzie ich przeniesc, wiec bede obserwowal rozwoj wypadkow.
Lśniącooczka rośnie do 3,5-4 cm, szczupieńczyk do 4-5. Ten centymetr robi różnicę.
Dageta będą lepsze, a najlepsze byłyby chyba jakieś Procatopus.
Procatopusy w ogóle ostatnio nie są dostępne.... :/ A to najlepsze śmigacze do barwniaków.
(13-08-2016, 12:06 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Procatopusy w ogóle ostatnio nie są dostępne.... :/ A to najlepsze śmigacze do barwniaków.
No coz, to mysle ze 10 lsniacooczkow starczy na jakis tydzien, zanim nie kupie Szczupienczykow Dagheta.
(13-08-2016, 12:06 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Procatopusy w ogóle ostatnio nie są dostępne.... :/ A to najlepsze śmigacze do barwniaków.
Są dostępne Procatopus nototaenia, i pewnie je zamówię
