Zrobiłam dzisiaj test szczelności nowego zbiornika (200 l brutto), wlałam trochę wody. Nie przecieka, ale jedna rzecz mnie niepokoi - wewnątrz, na dnie, niedaleko jednego rogu, jest mała rysa (ze 2 cm dł.). Nie za głęboka, ale wyczuwalna pod paznokciem.
Co radzicie? - bo to jednak dno; będzie piasek i napór wody. Dawać podkładkę np. ze styropianu? Podkleić czymś? Czy nie będzie to za duże ryzyko zalać baniak z czymś takim? - czy znowu szukam problemu tam gdzie go nie ma?
Pokaż fotke tej rysy, ale zakładam że szukasz problemu tam gdzie go nie ma (klasycznie)
Dorota jeżeli ta rysa jest tylko i wyłącznie ryską bez widocznego zagłębienia , nie masz sie kompletnie czym martwić. Jeżeli byłoby to pęknięcie to rysa ta poszłaby w jedną lub druga stronę. Zasypuj baniak piaskiem i zalewaj
Akwarium nówka. Dzięki za opinie, czyli nie mam powodu do obaw... Nie są to jakieś głębokie rysy (namierzyłam jeszcze drugą, ale nie wygląda na przedłużenie tej).
Ktoś z Was ubezpiecza swój baniak? - bo chyba się na to zdecyduję, a nie bardzo wiem gdzie mają w miarę najkorzystniejsze oferty.
Spytaj u agenta, który ma oferty od kilku Towarzystw niech zrobi Ci ofertę na OC dla mieszkania/domu.
Ja swego czasu miałem ubezpieczenie w TUW które miało zaznaczoną opcje na wypadek pęknięcia akwarium. Oczywiście z niej skorzystałem bo pękło mi w domu akwarium 54 litry i panele były do wymiany. Bez problemu wypłacono mi odszkodowanie.
Ja bym sie nawet nie zastanawiał tylko zalewał
Najpierw musi stanąć na szafce
zastanawiam się jak je tam wtaszczyć, bo ciężkie jak cholera. A chwilowo nie mam kogo o pomoc poprosić.
Btw. dzisiaj przyjechał kubełek Unimax
Podłoże już kupione, jeszcze będzie wyprawa po rośliny i red moora.