Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pelvicachromis subocellatus.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Cierpliwości! Z czasem się dobiorą. Podejrzewam, że masz młode ryby. Samce potrzebują czasu, a potem to już leci Wink
(07-05-2016, 20:33 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Cierpliwości! Z czasem się dobiorą. Podejrzewam, że masz młode ryby. Samce potrzebują czasu, a potem to już leci Wink
Tyle że u mnie rządzi i dzieli największa samica Smile A największy samiec to tylko innych przegania i tyle...Ale nabrały kolorów.Fajnie przesiewają piach-non stop!
no dobra , a takie pytanie: ile większy musi być samiec od samicy by coś się zaczęło dziać?bo w tej chwili jest ciut większy od niej a ona wygląda na już wyrośniętą i gotową, ale raz go przegania a raz głównie wieczorami zachęca.i on sam widać że jest zdziwiony o.O
A co by było jakbym napisał Ci, żebyś zaobserwował to sam? Na tym polega to hobby Smile

Inna sprawa, że samcowi mogą przeszkadzać inne ryby. Ale nic nie zmieniaj, przynajmniej na razie. Ryby to pewnie same sobie wyjaśnią.
Te ryby trą się przy 3 cm długości. Wink
no ja obserwuję  i mnie to ciekawi bardzo Smile
tylko pierwszy raz widzę żeby ryba miała "okres" Big Grin raz jej się chce a raz gania samca...
no cóż ryby się nie dobrały w pary.Może odłowić tą samicę bo jest agresywna i innym żyć nie daje.Są jeszcze 2 samice i 2 samce.Sam nie wiem.
Pokaż proszę fotki tych ryb, bo mam pewne podejrzenia. Wink Subocellatusy są najmniej wybredne w kwestii łączenia się w pary. Ja mam w mniejszym akwarium, bo 100x50x50, bodajże 4 czy 5 par, w tym trzy dominujące. Problemy z agresją miałem tylko wcześniej, jak je w mniejszych baniakach trzymałem. 
Kilka osób miało możliwość oglądnięcia ich, więc może potwierdzić. Wink
chodzi  mi tylko o tą jedną samicę.bo jest agresywna.ok.zrobię parę fotek.
to najlepsze zdjęcia jakie zrobiłem:[attachment=26535][attachment=26536][attachment=26537][attachment=26538]
Stron: 1 2 3 4 5