Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Ospa wyleczona, ale... ryby ciągle się ocierają
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3

Ramirez Dolores

Cześć wszystkim,
sorry że znowu zawracam głowę. Ale tak to jest, jak się już zacznie leczyć ryby, to końca nie widać.
Na Wielkanoc w moim zbiorniku "zagościła" ospa (po przyniesieniu nowych ryb). Wyleczyłam ją (?...) Green Ichtio, lekkim posoleniem wody i podniesieniem temp. do 28 st. Robiłam częstsze podmiany z lekkim odmulaniem, co ok. 4 dni (dziś dałam już woreczek z węglem do wody i nastawiłam lampę UV, żeby dobić ew. pływki kulorzęska). Minęły 2 tygodnie i byłoby dobrze, bo cyst na rybach nie widzę, ale... no właśnie. Zauważyłam, że nadal się co jakiś czas ocierają (zwłaszcza ramirezy), czasem pływają dziwnymi skokami, jakby chciały coś z siebie zrzucić, niespokojnie stulają płetwy - a potem się znów energicznie ocierają. Nie jest to ciągły stan, tylko od czasu do czasu - większe nasilenie wieczorem. Apetyt mają, są pełne energii i ciekawskie jak zwykle.
Czy to może być niedoleczona ospa? Sad czy co innego? A może swędzą je jakieś mikro-urazy po przebytej chorobie i dlatego się "drapią"?

[Pro forma: akwarium 63 l, obsada: razem 2* ramirezy (z czego 1 dokupiony 19 marca), łącznie 15* neon Innesa (z czego 10 dokupione 19 marca), 5* otosek; wcześniej cały zbiornik był leczony metronidazolem (dziurawica starego ramireza), teraz przez ostatnie 2 tygodnie green ichtio.]
A masz może testy na NO3?
a jakie masz ph i twardość wody?
lejesz wode z kranu, czy przygotowujesz ją jakoś wcześniej?
Niezła marynata z chemii wyszła.
Sieknij jeszcze mlp na przywry i nicienie do kompletu.

Ramirez Dolores

Oj Panowie, po co ten sarkazm... ja wiem, że "nowi = głupi", ale może trochę życzliwości zamiast szydery...
Testy... taaak, wiem co to i po co to Smile dzisiaj nie wiem tylko, czy tuż po podmianie jest sens je robić.
Leję odstaną kranówę (pH około 7,6, twardość w okolicach 14 GH, 3 do 6 KH (różnie wychodzi)). Może powinnam na ten czas po chorobie ją uzdatniać? aqua safe np.?
(dodam, że tamtą kurację Metronidazolem wyciągnęłam już dawno temu z wody węglem, a podmiany robię co najmniej raz w tygodniu. co najmniej.)
Ja nigdy nie stosuję uzdatniaczy i ryby mi nie chorowały.Czyli nie Posiadasz testów na NO3?SmileMy, czyli forumowicze używamy różnych słów ale cel mamy wspólny-pomoc innym użytkownikomSmile

Ramirez Dolores

Testy posiadam, wynik NO2 = 0, NO3 = ok. 10 Smile
btw. - samo zielone ichtio w wodzie, do tego właśnie wyciągane węglem po przepisowych 2 tyg., to nie jest przecież "marynata z chemii"... Ja rozumiem potrzebę przeczołgania nowicjusza, ale to przesada...
Na pocieszenie powiem Ci,że ,,przeciąganie nowicjuszy,, nie należy do moich zwyczajów Smile
Moim zdaniem ryb jest za dużo na taki mały zbiorniczek, a po za tym parametry wody nie są odpowiednie dla tych ryb i są to ryby z różnych wód więc ciężko będzie Ci wszystkim dogodzić. Pozdrawiam
Odpość sobie ten węgiel tylko zrób normalna podmianę i wtedy będziesz wiedziała że pozbywasz się leku z wody.
Strasznie wrażliwi się wszyscy robią.
Stron: 1 2 3