Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Projekt 112l. Problem z szafką.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Po wielu perturbacjach, utarczkach z żoną, w końcu udało mi się przeforsować decyzję o postawieniu akwarium większego niż 72l. Do tej pory było to praktycznie niemożliwe z uwagi na to, że mieszkamy w 50m mieszkaniu. Zobowiązałem się, że wkład finansowy w ten projekt będzie niewielki. Dlatego też zdecydowałem, że przerobię szafkę pod akwa 72l o standardowych wymiarach dna 60x30. Moje pytanie brzmi, czy przywiercenie blatu z płyty laminowaniej 18 mm o powierzchni 80x35 do blatu 60x30, pogrubiając jednocześnie blat do 36mm, a nie powiększając jej podstawy zda egzamin? Myślałem, żeby jeszcze ewentualnie to samo zrobić z podstawą szafki, choć teść twierdzi, iż sam blat z góry, który będzie wystawał tylko po 10 cm z każdej strony blatu 60x30 wystarczy. Co o tym myślicie?
Dodam, że na projekt przeznaczam około 200 zł, ale w tym jest zakup zbiornika, wystrój, maty, tła itp. W zasadzie to być może i ryby. Dlatego stąd ta decyzja. Ponadto nie ma nikt w Warszawie i okolicach 112-stki od odsprzedania za niewielkie pieniądze?

Poniżej link do rzeczonej płyty która stanowić ma blat:
https://www.obi.pl/decom/product/P%C5%82...ageSize=72
a nie możesz tego wzmocnić jakimiś wspornikami? niby tylko 10cm, ale zawsze przy tej grubości.
Moja propozycja to dać lity jesion tarcicę na wierzch o grubości 30-50mm i masz dużo większą pewność, że się nie wygnie. Do tego jakiś olej/bejca (olej lepszy ze względu na kontakt z wodą). Koszty drewna też niewielkie.
Sam budowałem taki stolik, za tarcicę 50mm grubą, 400mm szeroką i długą na 3000mm zapłaciłem 70zł, już oheblowaną i suszoną. Z reszty powstała półka. Jeśli dorwiesz taki kawałek, lub innego liściastego w swoich wymiarach to też zapłacisz grosze.
A efekty wizualny nie do przebicia przez laminat.
Do archiwum.