Witam
W moim zbiorniku (600l brutto szacunkowo 450l wody i spora ilośc roślin ) do tej pory głównymi rybami są skalary (7szt)
Oprócz tego kilka zbrojnikowatych oraz po kilka różnych ryb typu prętnik jakiś gurami a nawet 2 mieczyki sie ganiają
Od jakiegoś czasu korci mnie wpuszczenie kilku (powiedzmy 3szt) paletek .
Wobec niejednoznacznych opinii na temat takiego połączenia przeżywam pewne rozterki przed wykonaniem takiego ruchu .
Jakie są właściwie przeciwwskazania do takiego połączenia?
Pasożyty których nosicielami są ryby juz pływające.
Przede wszystkim dyskowce lepiej trzymać w większej grupie.
Poza tym dyskowce hodowlane są niestety bardzo podatne na zachorowania, więc nawet jeśli przyjadą do Ciebie zdrowe ryby, dość szybko mogą załapać coś od reszty obsady (napisał o tym tuptuś) i kłopoty gotowe. Większość naszych ryb to nosiciele różnych "świństw", które jednak u zdrowych i silnych ryb nie powodują żadnych problemów. Dyskowce hodowlane są zwykle najsłabszym ogniwem.
Nie oznacza to, że takie połączenia nie są stosowane, wielokrotnie z powodzeniem.
Czyli jak zrozumiałem pozostałą obsadę należy pielegnować ( w szczególności odrobaczać) tak jak palety?
(22-03-2016, 10:06 AM)goldi_ napisał(a): [ -> ]W moim zbiorniku (600l brutto szacunkowo 450l wody i spora ilośc roślin ) do tej pory głównymi rybami są skalary (7szt)
Oprócz tego kilka zbrojnikowatych oraz po kilka różnych ryb typu prętnik jakiś gurami a nawet 2 mieczyki sie ganiają
Jakie są właściwie przeciwwskazania do takiego połączenia?
W akwarium juz masz troche ryb , nie wspomnę że gurami w ogóle nie pasuje do skalarów. Także zdecydowanie nie polecam dokładania tam czegokolwiek a nawet namawiam aby gurami oddać w dobre rece
(22-03-2016, 14:43 PM)goldi_ napisał(a): [ -> ]Czyli jak zrozumiałem pozostałą obsadę należy pielegnować ( w szczególności odrobaczać) tak jak palety?
O ile mianem odrobaczania określasz likwidację wiciowców, nicieni, przywr, tasiemców itp. to tak, a tak poważniej, gdybym decydował się na takie połączenie, wziąłbym paletki od hodowcy, u którego dłuższy czas żyją one w akwarium wielogatunkowym. Jest szansa, że trochę się uodporniły. Myślę, że biorąc z hodowli zajmującej się dyskowcami narażasz się na to, że ryby kilkukrotnie były już leczone różnymi specyfikami i co prawda są "czyste", ale z łatwością mogą złapać coś od innych ryb.
Poza tym oczywiście podpisuję się pod słowami Piotra, że obecna obsada mogłaby zostać nieco zmodyfikowana
Tatakuby: co masz na myśli pisząc że skalary nie pasują do gurami ? chodzi o parametry wody czy inne względy ?
Tych ryb za wiele to chyba jednak nie ma (jeśli chodzi o zagęśzczenie )
Gurami (jak gdzieś to słyszałem /czytałem) ze względów biologicznych (nie wiem o co chodzi dokłądnie) nie powinny pływać z paletami więc i tak zakładam że zrobi wypad .
Prętników to samo dotyczy?
Choćby to gdzie występują w naturze gurami i prętniki.
Zostaw skalary i zbrojniki, dokup paletki już podrośnięte takie ponad 10cm. Prędzej czy później na coś zachorują ale to już ich taka przypadłość.
Aktualna obsadę po zredukowaniu możesz przeleczyć na wiciowce/nicienie/przywry itd...itd....
Edyta:
Wejdź na discusforum lub podobne forum to wytłmaczą Ci co i jak. Chociaż skupiłbym się na czytaniu bo z czasem sam się zorientujesz że to słaby pomysł.
Koledzy jeszcze nie wspomnieli, że jak na podwórku rządzą harpagany to nowy ma ciężko z adaptacją. Dyski przy jedzeniu w porównaniu ze skalarami to ślamazary nie wspominając o agresji przy tarle.
Niepotrzebnie fundujesz sobie dodatkowe kłopoty których pokonanie wymaga dużo pracy i niejednokrotnie szczęścia. Odwróć kolejność.
Załóż najpierw akwarium dla dysków a potem po przemyśleniu wprowadzaj inne ryby.