Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Obsada BW 100x40x50cm
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Pley, czemu tak się uparłeś na te czarnowodne i koniecznie ten biotop tak ciśniesz, nic nie rób na siłę, wybierz to co ci się podoba, co żyje w podobnych w miarę parametrach. Bo zrobisz schematyczny biotop a potem będziesz żałował. Ja na Twoim miejscu, dałbym te 2 pary do tego zbiornika, tyle że jakieś mniejsze, bo i tak wcześniej czy później stwierdzisz, a jescze bym wpuścił z parkę Smile Więc lepiej jak wybierzesz od razu 2 pary mniejszych (łagodniejszych), niz potem dobierać coś do kakadu.
Choć znając Twoje upodobania do większych ryb wybrałbym tak jak powiedział Ci Ruki - harem A.barlowi lub kelleri, choć te ostatnie cięzko ostatnio dorwać, naprawdę piękne rybska, ostatnio widziałem piękną wyrośniętą parę, spore to rośnie, no i miałbyś gębacze Wink.
Znając charakterek tych ryb zaproponowałbym jeszcze mendezi. Wielkością dorównują kakadu a charakterek mają chyba bardziej zadziorny jak kakadu.
A może macmasteri...?
Zalezy mi na BW, bo staram się sztywno trzymać danego biotopu.
Większość ryb które nie występują w BW (L. dorsigera, A. borelii czy A. hongsloi) bedą miały inny dom (CW 112L)

Tutaj chce typowe czarno wodne pielęgniczki, a to, że bede musiał mieć jeden gatunek, to jakoś to przeżyje.

Aktualnie zastanawiam się nad tymi agassiza/ kakadu/ barlowi, a co wybiore to się okaze za jakiś czas.

Przypominam, że to były tylko nurtujące mnie pytania, bo najważniejszymi goścmi tego zbiornika bedą P. scalare, a pielęgniczki pełnią dla mnie funkcje "uzupełniania" zbiornika.
Dziękuje bardzo za pomoc.

Planowana obsada

4 (redukcja z czasem do 1+1) P. scalare
1+2 A. agassiza "flamenco" F1
20 P. axelordi
5-6 Corydoras XXX - nie zdecydowałem jeszcze jaki, bo nie mam pewnosci co do danych gatunków i ich pochodzenia.
Może jestem nudny ale jeśli chodzi o Cory to pygmaeus lub hastasus.
Myślałem o czymś minimalnie większym.

Aktualnie zastanawiam się nad Pandami, chociaz to nie są jedne z moich najulubieńszych corydorasów.
(12-11-2011, 12:48 PM)tompoz napisał(a): [ -> ]Może jestem nudny ale jeśli chodzi o Cory to pygmaeus lub hastasus.

Tu akurat bym się zastanowił, bo w zależności od wielkości skalarów te gnojki mogą zostać po prostu pożarte. Trochę większe są habrosusy, ale bezpieczne jeśli chodzi o odchowanie młodych apisto, choć tu akurat skalary mogą być zagrożeniem.
Osobiście też chyba wybrałbym pandy, ładne są, fajnie też wygląda grupka C. sterbai.
O! sterbai są śliczne. Sprawdze, czy są z czarnych wód- jak tak, to prawdopodobnie u mnie zamieszkają!
Stron: 1 2 3