W Eu ponad 300pln/sztukę, jak mnie pamięć nie myli, w Azji oczywiście więcej. Teraz w NL można kupić F1 po bardziej rozsądnych cenach.
Artur miał po cenach 100 Euro/para chyba.
Ładna cena
Fajnie, że są jeszcze ryby, które się ceni!
No super stronka, dużo gatunków.
Masakryacznie ta Andinoacara sp. "guldsøm" jest podobna do akary pomarańczowopłetwej!
(28-09-2011, 13:13 PM)Dawid napisał(a): [ -> ]Masakryacznie ta Andinoacara sp. "guldsøm" jest podobna do akary pomarańczowopłetwej!
Bo to na pewno rivulatus, zauważyłem wiele kulejących podpisów, być może to jakieś stare nieaktualizowane podpisy, bądź nazwy lokalne, ale dość ciekawe zdjęcia
Nazwa jest chyba prawidłowa
Bo to chyba jedna z lokalnych odmian pomarańczowopłetwej?
No, to chyba odmiana "goldsaum" z niemieckiego, zresztą też napisana po ichniejszemu
Choć osobiście słabo się znam na tych rivulatusach
Ja nigdy rivaltusów nie nazywałem Andinoacara, stąd się zdziwiłem, że jakieś Adniocary takie doobne do nich
Mój błąd, bo widze, że obecna nazwa dla rivaltusów to Andinoacary właśnie. Więc tu opisali pewnie jedną z odmian. I dobrze, bo tych odmian rivaltusów różniących się od siebie jest kilka, więc dobrze jak będą miały rozróżniające je nazwy. Żeby jeszcze podali skąd te sp. "guldsomy" są... skąd je wyławiają?