15-02-2016, 19:00 PM
A więc w jednym z moich zbiorników temp. wynosiła 23-24 stopnie. To stanowczo za mało jak na pielęgnice.
Temperature podniosłem do 28 st. i do tej pory taka temp. sie utrzymuje. Co ciekawe zauważyłem, że akary które do tej pory miały, że tak powiem szarawe barwy zrobiły sie mocno wybarwione, wręcz jaskrawe. Podobnie pielęgnice miodowe które były brudnożółte zrobiły sie intensywnie żółte, wręcz rażą w oczy. Czy to normalne, że w za niskiej temperaturze ryby pielęgnicowate robią sie szarawe a w wysokiej czy też odpowiedniej dla siebie nabierają jaskrawych kolorów?
Temperature podniosłem do 28 st. i do tej pory taka temp. sie utrzymuje. Co ciekawe zauważyłem, że akary które do tej pory miały, że tak powiem szarawe barwy zrobiły sie mocno wybarwione, wręcz jaskrawe. Podobnie pielęgnice miodowe które były brudnożółte zrobiły sie intensywnie żółte, wręcz rażą w oczy. Czy to normalne, że w za niskiej temperaturze ryby pielęgnicowate robią sie szarawe a w wysokiej czy też odpowiedniej dla siebie nabierają jaskrawych kolorów?