Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Chemiclean na cyjanobakterie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam wszystkich

Mam pytanie: jak długo stosować preparat Chemiclean? Czy ktoś z Was używał go?

Staram się pozbyć cyjanobakterii i po dawce leku (po 48h) robię podmianę wody na około 30%. 1wsza dawka leku zadziałała wyśmienicie i zabiła 80% babketrii.

I tutaj pojawiają mi się watpliwości: stosować lek do całkowitego zniknięcia cyjano w baniaku czy odczekać trochę czasu i zobaczyć czy się namnażają?

Dzięki za odpowiedzi i sugestie
Pozdrawiam
Witam,
sam go nie stosowałem, na szczęście zawsze omijały mnie problemy z sinicami, jednak z forum roślinnego pamiętam że ludzie przetrzymywali Chemiclean nawet po 70 godzin bez wpływu na ryby, krewetki czy rośliny. Jeśli zrobiłeś już podmianę obserwowałbym pozostałe sinice, jeśli będą się dalej namnażać powtórz kurację po jakimś czasie.
Pozdrawiam.
Jak każdą chemię, należy stosować zgodnie z instrukcją na ulotce Tongue
A tak na prawdę to sprawdź poziom fosforu i związków azotu. Śnice po chemii mogą ustąpić tylko tym czasowo jeśli coś z parametrami jest nie tak. Masz rośliny? Nawoziłeś je ostatnio w ciągu 2-3 tygodni? U mnie śnice pojawiały się gdy podmiany były zbyt częste i zbyt duże, lub gdy rośliny zżarły cały azot i został tylko fosfor. Wtedy rozwijały się śnice. Zużyły nadmiar fosforu i się wycofywały. Na jakiś czas....
(20-01-2016, 10:32 AM)rafahgd napisał(a): [ -> ]Witam,
sam go nie stosowałem, na szczęście zawsze omijały mnie problemy z sinicami, jednak z forum roślinnego pamiętam że ludzie przetrzymywali Chemiclean nawet po 70 godzin bez wpływu na ryby, krewetki czy rośliny. Jeśli zrobiłeś już podmianę obserwowałbym pozostałe sinice, jeśli będą się dalej namnażać powtórz kurację po jakimś czasie.
Pozdrawiam.

Powtórzyć kuracje po pewnym czasie. Jasne tylko boję się że bakterie uodpornia się na ten antybiotyk. I dlatego nie wiem jak długie mogą być przerwy. A jak bakterie nabędą oporność to będzie kaplica i leczenie tylko przyczynowe.
(20-01-2016, 11:51 AM)arribada napisał(a): [ -> ]i leczenie tylko przyczynowe.

I od tego należałoby zacząć. Undecided
Nie walcz ze skutkiem tylko przyczyną bo inaczej to będzie syzyfowa praca. Tak jak napisał dzikakuna poziom proporcje azotu i fosforu masz zachwiane.
(20-01-2016, 12:00 PM)jaca303 napisał(a): [ -> ]Nie walcz ze skutkiem tylko przyczyną bo inaczej to będzie syzyfowa praca. Tak jak napisał dzikakuna poziom proporcje azotu i fosforu masz zachwiane.

Dzięki za radę.

Nikt do tej pory nie odpowiedział na moje pytanie.
Rozumiem, że nikt z Was nie stosował Chemiclean lub nie wie jakie interwały robić pomiędzy dawkami.
(20-01-2016, 12:04 PM)arribada napisał(a): [ -> ]
(20-01-2016, 12:00 PM)jaca303 napisał(a): [ -> ]Nie walcz ze skutkiem tylko przyczyną bo inaczej to będzie syzyfowa praca. Tak jak napisał dzikakuna poziom proporcje azotu i fosforu masz zachwiane.

Dzięki za radę.

Nikt do tej pory nie odpowiedział na moje pytanie.
Rozumiem, że nikt z Was nie stosował Chemiclean lub nie wie jakie interwały robić pomiędzy dawkami.

Z tego co pamiętam producent zaleca stosowanie raz w miesiącu, więc to chyba jest odpowiedź na Twoje pytanie.
To odpowiem ci cytatem z forum malawi nt. chemiclear

"a na razie zajmę się tym co pierwsze w temacie czyli sinice z którymi borykałem się bardzoooooooo długo ale udało się w końcu z głównie z pomocą deccorativo który uświadomił mi że najpierw trzeba zwalczyć przyczynę a nie skutek. Na samym początku sięgałem do przyciemniania jeszcze w mojej 102 i pomagało , później w 300 problem powracał ale już w 300 i zaczęły się schody i to poważne ponieważ problem powracał i to długo nie mogłem się tego pozbyć ( rok temu się zaczęło wszytsko). Od razu postawiłem na ciężkie działo czyli to co się powinno stosować na końcu czyli antybiotyki a dokładnie chemiclean. Jest stosowany w morskich akwariach na początku pomogło ale później powracało wszystko.Doczytałem również że chemiclean zabija bakterie ale wszystkie nawet BAKTERIE NITRYFIKACYJNE co może spowodować "rozjechanie" biologi w akwarium a takie przypadki były bo czytałem o nagłym skoku NO2. I tak to wyglądało do czasu aż odezwał się Henryk. Podpowiedział mi żebym zaczął od innej strony czyli zwalczenie właśnie wcześniej wspomnianych przyczyn a jak się później okazało to chodziło o stosunek PO4 do NO3."

I na szybko zamiast chemicler stosują MICROBE LIFT - PHOSPHATE REMOVER ("atrament"), który zbija fosforany błyskawicznie.
(20-01-2016, 12:18 PM)rafahgd napisał(a): [ -> ]
(20-01-2016, 12:04 PM)arribada napisał(a): [ -> ]
(20-01-2016, 12:00 PM)jaca303 napisał(a): [ -> ]Nie walcz ze skutkiem tylko przyczyną bo inaczej to będzie syzyfowa praca. Tak jak napisał dzikakuna poziom proporcje azotu i fosforu masz zachwiane.

Dzięki za radę.

Nikt do tej pory nie odpowiedział na moje pytanie.
Rozumiem, że nikt z Was nie stosował Chemiclean lub nie wie jakie interwały robić pomiędzy dawkami.

Z tego co pamiętam producent zaleca stosowanie raz w miesiącu, więc to chyba jest odpowiedź na Twoje pytanie.

Producent w leczeniu nie zaleca stosować dawkę 1x miesiąc. Zaleca stosować środek co 48h i podmianę wody w ilości 20% po tym czasie. Raz na miesiac zaleca profilaktycznie co wg. mnie jest skandalem. Ładna mi profilaktyka.
Poza tym producent kłamie i nie do końca ufam w to co jest napisane na opakowaniu.

(20-01-2016, 12:28 PM)jaca303 napisał(a): [ -> ]To odpowiem ci cytatem z forum malawi nt. chemiclear

"a na razie zajmę się tym co pierwsze w temacie czyli sinice z którymi borykałem się bardzoooooooo długo ale udało się w końcu z głównie z pomocą deccorativo który uświadomił mi że najpierw trzeba zwalczyć przyczynę a nie skutek. Na samym początku sięgałem do przyciemniania jeszcze w mojej 102 i pomagało , później w 300 problem powracał ale już w 300 i zaczęły się schody i to poważne ponieważ problem powracał i to długo nie mogłem się tego pozbyć ( rok temu się zaczęło wszytsko). Od razu postawiłem na ciężkie działo czyli to co się powinno stosować na końcu czyli antybiotyki a dokładnie chemiclean. Jest stosowany w morskich akwariach na początku pomogło ale później powracało wszystko.Doczytałem również że chemiclean zabija bakterie ale wszystkie nawet BAKTERIE NITRYFIKACYJNE co może spowodować "rozjechanie" biologi w akwarium a takie przypadki były bo czytałem o nagłym skoku NO2. I tak to wyglądało do czasu aż odezwał się Henryk. Podpowiedział mi żebym zaczął od innej strony czyli zwalczenie właśnie wcześniej wspomnianych przyczyn a jak się później okazało to chodziło o stosunek PO4 do NO3."

I na szybko zamiast chemicler stosują MICROBE LIFT - PHOSPHATE REMOVER ("atrament"), który zbija fosforany błyskawicznie.

Dzięki.
Twój środek to jest coś jak Tropicala Marin Elimi-Phos saszetki lub wkłady do filtra JBLa. Tylko te ostatnie nie maja dobrej opinii wśród właścicieli morszczaków.
Stron: 1 2 3