Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Mam prośbę o pomoc bo nie wiem jak temat ugryźć.
Na akwarium mam standardową tłoczoną (?) pokrywę (150 x 50) - taki zwykły czarny plastik z dwiema świetlówkami.
Przesiadują a raczej wylegują się na niej koty. Wtedy zaczyna być problem - masakrycznie się ugina.
Zastanawiam się jak ją wzmocnić, zwłaszcza że chcę zamiast zwykłych świetlówek zamocować LEDy - mam dwa zestawy po kostkach shrimp set aquael'a. Troszkę to waży i myślałam, że może zamocować do "jakiegoś, bliżej nieokreślonego" wzmocnienia pokrywy. Tylko - no właśnie - jak takie wzmocnienie wykonać, z jakiego materiału, gdzie wkleić ....

Juz lepiej zrobic nową pokrywe z Pcv .

A ja proponuje zakup profili aluminiowych i dokręcenie na wkręty. Do nich także bez problemu zamontujesz ledy.

Kierowca - jestem totalnym antytalenciem do DYI, zrobienie samemu pokrywy mnie przerasta zdecydowanie.
Tato, mógłbyś napisać coś więcej ? W jaki sposób poprowadzić ewentualnie profile ?

Ja bym od spodu na możliwie najdłuższej powierzchni dopasował taki jak na obrazku płaskownik aluminiowy , i od góry poprzykręcał go wkrętami do plastikowej obudowy.

P.s Tylko nie "tato"

Mój wujek miał pokrywe z czarnego plastiku o wymiarach 150x50 firmy wromak, miał też koty które na niej przesiadywały. Pokrywa wytrzymała niecałe 2 lata
Ja osobiście bałbym się przykręcać cokolwiek do tej pokrywy, bo łatwo ona pęka.
Raciczka masz może wspornik górny poprzeczny w tym akwarium ? Może do niego spróbuj jakoś przymocować ledy. A co do pokrywy to oducz koty tam przesiadywać. Spróbuj pokrywę posmarować skórką pomarańczy

sensej coś ty taki bojaźliwy?  Przeca każdy otwór można spokojnie nawiercić przed montażem wkrętów. ja osobiscie robiłem juz takie rzeczy kiedy montowałem dodatkowe rury T5 właśnie w czarnej pokrywie jaka ma Raciczka

Może i bojaźliwy.... ale u każdej ze znanych mi osób które stosowały te pokrywy(w większych rozmiarach) to dość szybko pojawiały się na nich pęknięcia.
Chociaż jak sie teraz nad tym zastawiam to u siebie mam 3 takie pokrywy i żadna nie jest pęknięta , więc może to nie wina pokryw

Plaskownik IMO nie da sztywnosci - raczej ugnie sie i bedzie juz taka wygieta pokrywa
Proponowalbym bardziej ksztaltownik jakis (np. ceownik, jakie sa stosowane do tasm ledowych).

Marti zgadzam się z Toba , ale jak da płaskownik i przykręci go gęsto to usztywni bankowo. Oczywiście że ceówka aluminiowa lepsza , ale nie wiem czy kolezanka my tyle miejsca.