Niedawno w swoim 500-litrowym zbiorniku przesiadłem się z dużych amerykańskich pielęgnic na tanganikę. Stanęło na tropheusach. Aktualnie są to Kiryzy (11 sztuk) oraz Chipimbi (8 sztuk). Prawdopodobnie jeszcze dojdą jakieś.
Oto jak prezentują się w zbiorniku:
Jeszcze trochę informacji technicznych:
- oświetlenie to 4 naświetlacze LED 20W
- ogrzewanie to 2 grzałki 300W
- 2 filtry kubełkowe
- 2 filtry wewnętrzne
Nie zrozumiałeś. Prywatny w sensie ustawień youtube, nie mogę go odtworzyć
Nie był prywatny, był niepubliczny, ale zmieniłem już ustawienia na publiczny. Ale i tak dziwne że nie mogłeś go zobaczyć, bo ilość wyświetleń mi rośnie.
Zbiornik ok, obsada też, ale lepiej byłoby, gdyby przedstawicieli poszczególnych odmian było więcej (o ile to możliwe z tego samego źródła), np 2x 15 sztuk (więcej nie ma potrzeby).
Zgadzam się, że jest trochę pusto w zbiorniku. Co do ilości ryb - brałem ile było. To nie były 2-cm maluszki, tylko stadka 8-cm osobników. Myślę nad dołożeniem jeszcze jednego, może nawet dwóch gatunków. Żeby nic mi się ewentualnie nie krzyżowało to muszą to być brichardi i polli. Już kilku hodowców poleciło mi trzymać nawet 40 sztuk w takim zbiorniku...
Moim zdaniem lepszy efekt uzyskasz powiększając obecne już grupy.
Oczywiście, że możesz mieć kilka odmian, jednak trofeusy to ryby stadne, więc najlepiej jeśli żyją w grupach złożonych przynajmniej z kilkunastu ryb danej odmiany.
Możesz mieć 40 ryb, ale pomyśl o odpowiedniej filtracji. Trofeusy to ryby, które dużo jedzą i brudzą, więc wymagają znacznie lepszej filtracji niż wiele innych ryb. Dodatkowo są to ryby dość wrażliwe na złe parametry wody.
jedno w tym filmie mnie sie nie podoba....
muzyka
ja bym dołozył do tego stada chipimbi z 8 -10 szt. i bym nic nie dokładał no moze ze 6 eretmodusów. ewentualnie jakiegos małego masta lub dwa.