Z tą dzikością Żaglowców u nas jest różnie, chociaż Twoje wyglądają bardzo dziko
"Rodzajów" Dzikich Żaglowców jest bardzo dużo. Mogą się różnić kształtem, ubarwieniem ale również wymaganiami związanymi z wodą. Dlatego pytam.
Zrób zdjęcia z bliska -ryby statyczne to bedzie łatwo
Do zbiornika trafiło 6 młodych Guianacara owroefili.
Tym samym mój zbiorniczek 60L SA zakończył działalność.
Młode są przebojowe i zadziorne. W momencie wpuszczania ich do dzikich skalarów miałem trochę obaw, że któraś może okazać się niezłym posiłkiem. Oczywiście skalary podpływały chcąc spróbować lub zapoznać się z przybyszami, a te ustawiały się bokiem, stroszyły płetwy i lekko na bok odpływały. Żadnej paniki nie było i po ok. 30 min było ich już pełno wszędzie.
Co dziwne, jak przebywały same w 60L martwił mnie ich brak kolorów, szaty oraz duża płochliwość, a tu po wpuszczeniu od razu ładnie się wybarwiły, kolory się poprawiły i ujawniły wyraźnie te ich paski. Być może to element obronny przeciw skalarom.
kilka zdjęć z telefonu i aparatu.
[
attachment=24972]
[
attachment=24973]
[
attachment=24974]
[
attachment=24975]
[
attachment=24976]
i na prośbę kilka zdjęć starszych mieszkańców:
[
attachment=24977]
[
attachment=24978]
[
attachment=24979]
[
attachment=24980]
[
attachment=24981]
Skalary ssuper! Składają czasem ikrę?
Ciekawe czy nadal będą tak majestatyczne czy gujanki zmuszą je do większego ruchu
(13-01-2016, 10:16 AM)dzikakuna napisał(a): [ -> ]Skalary ssuper! Składają czasem ikrę?
Dzięki. Tak, już dwukrotnie składały. Za pierwszym razem na korzeniu po prawej, a za drugim na liściu dębu.
Dwukrotnie nie dopilnowałem i ikra znikała jakoś na drugi dzień. W sumie to nie wiem co miałbym zrobić z ewentualnym narybkiem. Czasu brakuje na pilnowanie pikseli.
(14-01-2016, 00:52 AM)Sloma napisał(a): [ -> ]Dwukrotnie nie dopilnowałem i ikra znikała jakoś na drugi dzień. W sumie to nie wiem co miałbym zrobić z ewentualnym narybkiem. Czasu brakuje na pilnowanie pikseli.
Aaaaa właśnie nie o to, nie o to, żebyś to Ty pilnował
Myślałem, że dzikusom opieka nad ikrą i młodymi lepiej będzie szła. Fajnie by było zobaczyć jak wyprowadzają chmurę, chociaż przez kilka dni.
Może się wprawią i nie będą pożerać ikry jak jakieś "sklepowe szczurki".
Chłopaki, trochę rozumiem z tego co tu piszecie
Dziś miałem dziwny przypadek. Będąc w pobliżu akwarium nagle coś spłoszyło moje skalary, i jeden z nich uciekł w narożnik. Nie mogąc dalej uciekać, w panice wbił się do połowy swojego ciała w piasku. W tej pozycji zamarł i zero ruchu czy prób wyzwolenia się z pułapki przez około 20-30 sekund.
Niestety nie pomyślałem żeby zrobić zdjęcie, tylko rzuciłem się na ratunek i powoli od spodu go podkopałem. Jak tylko wyczuł że się wyzwala to wyszarpnął się i czmychnął.
Ogólnie dziwi mnie to co mogło je spłoszyć, być może jakiś dźwięk niesłyszalny dla ludzkiego ucha a może jakiś mój ruch, choć bywają chwile kiedy bardziej dynamicznie i głośniej poruszam się koło zbiornika.
Inne pytanie czy bez mojej reakcji taki skalar mógłby się oswobodzić?
Gdzieś ostatnio było zdjęcie ziemiojadów zanurzonych pyskami w piasku ,ale to za pokarmem raczej - raczej by sam sie odkopał ja myślę.
Posty tyczące się nazewnictwa wydzieliłem do osobnego wątku.