Powiem szczerze że chciałbym zacząć przygodę z pielęgnicami z czymś bardziej popularnym. Nie chcę dobranej pary, wolę kupić młode ryby i patrzeć jak się dobierają w pary. Chyba zdecyduję się na Archocentrus multispinosus albo Cryptoheros sajica. Ile na początek kupuje się młodych, 6 szt. wystarczy?
JA również proponuje Cryptoheros. Miałem ryby z tego rodzaju w standardowej 112tce i ryby rozwijały i zachowywały się (IMHO) prawidłowo.
Ja jeszcze zaproponuje do Cryptoheros ( tych łagodniejszych) harem zmienniaków lub molinezji ostroustych.
Z tych moich wcześniejszych rozważań tylko część się zrealizowała, ale większość zostało zastąpione na lepsze. Teraz zostaje zapełnić ostatnią półkę regału (nie licząc góry na której stoją mniejsze akwaria "kotniki").
Akwarium będzie zdecydowanie mniejsze od poprzednich. Nie chodzi tu już tylko o obciążenie regału, ale też drewnianej podłogi. Standardowe akwarium 60x30x30 będzie chyba odpowiednie. Większe jak już to na zamówienie, ale swoją drogą to jednak wolałbym to. Zbiornik ma być z założenia bardziej roślinny (łatwe w hodowli gatunki) możliwe że Low-tech, woda na pewno przejrzysta.
Marzy mi się Azja, jakieś bardziej kolorowe gatunki, może jakieś bojowniki albo karpieńce... Do tego sumiki np. Mystus bimaculatus, jakie jeszcze bywają w dostępne?
Z drugiej strony chciałbym Amerykę Południową z Centromochlus perugiae w roli głównej, w takim wypadku co byście do nich dołożyli?
Czekam na Wasze propozycje
