Witam ponownie, mam do Was pytanie o rybę z tematu, czy ktoś posiada, chodzi mi głównie o jej zachowanie, tolerancję wobec innych pielegnic, roślin . Proszę mnie nie odsyłać do Wikipedii. Planuję wystartować 300l AC i dobieram obsadę, prawdopodobnie będą elioty i jeszcze jeden gatunek, na początek po 5-6 sztuk, potem redukcja do optymalnego składu, z góry dziękuję za wskazówki bardziej doświadczonych akwarystow
No ja mam te rybki . Tylko ,że odmianę Electric Blue.
Nie są zbyt agresywne , ale mają swój rewir.
Roślinki trochę przesuną bo im nie zawsze pasuja
Gdybyś zajrzał do Wiki, to wiedziałbyś, że to ryby z Ameryki Południowej a nie Centralnej.
Ryby łagodne jak na pielęgnice, ale bronią swojego terytorium. Dość łatwe w utrzymaniu, chętnie się rozmnażają. Potrzebują miękkiej wody. U mnie nie niszczyły roślin.
Proponuje żebyś jednak poszukał troszkę informacji w książkach i internecie. Powodzenia.
Nie niszczą roślin.Ale czasem po prostu sądzą że leżą pod złym kontem i je np. przechylą
Polecam , są piękne , ale odradzam trzymania z innymi rybami , chyba , że nie zależy ci na rozmnażaniu ich.
Ja kupiłbym do akwa tylko je, przynajmniej na początek, potem dodał jakieś rybki z tego samego kontynentu.
Np. Skalary.
Co by nie tworzyć nowego watku .... Czy widzicie jakieś przeciwskazania do trzymania akary błękitnej w akwa o szerokości 30 cm? Niestety nie dam rady wygospodarować więcej.
Dzięki, występuje też w Panamie i ma podobne wymagania do pielegnic z AC, ph ok 7 i twardość do 12, poza tym nie będzie to typowy biotop, mam sporo anubiasa i mikrozorium, dziękuję za wszystkie odpowiedzi
szerokosc 30 a jaka wielkosc??
Wysokość 45, długość 120cm. Daje to około 160 litrow.
Możliwe, że uda się znaleźć dodatkowe 2-3cm, ale najpierw muszę zrobić mały remont.
na jedna pare akar spokojnie wystarczy jakies rozpraszaczae i bedzie miodzio
A co zaproponujesz jako rozpraszacz? Zastanawiam się nad jakimś gatunkiem z Characidae, nie mam niestety żadnego doświadczenia w tej materii. Wcześniej trzymałem parę akar z haremem Xiphophorus helleri, ale teraz może coś bardziej stadnego.