Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Fakt, te pielęgnice są przepiekne.
W necie można wyczytać, że niektóre miodowe nie przekraczają 10 cm?

"Aż za dobrze" karmione na pewno przekroczą 10 cm. Miodowe najlepiej trzymać same, bo nie radzą sobie najlepiej w towarzystwie innych pielęgnic z CA.

A towarzystwo np. pielęgniczek z SA, albo prętników ?

Pielęgniczki z SA to zupełnie inne wymagania, a prętniki to już totalnie  O jakiej wielkości akwarium w ogóle mówimy?

Co do wielkości akwarium - tego jeszcze nie wiem, chce sie kierować waszymi radami, kupie takie jakie zaproponujecie.

Z tymi wymaganiami to też róznie bywa... jesli mówimy o osobnikach F1, F2 itd to faktycznie parametry są ważne jednak według mnie szczegółowe parametry nie będa dotyczyły ryb które od kilkudziesięciu czy też stu pokoleń pływają w akwariach, często zaniedbanych jak np. te w sklepach.

(11-10-2015, 18:35 PM)DavidLC napisał(a): [ -> ]Z tymi wymaganiami to też róznie bywa... jesli mówimy o osobnikach F1, F2 itd to faktycznie parametry są ważne jednak według mnie szczegółowe parametry nie będa dotyczyły ryb które od kilkudziesięciu czy też stu pokoleń pływają w akwariach, często zaniedbanych jak np. te w sklepach.

Błąd. Nawet te gatunki, które od wielu pokoleń nie znają swoich "naturalnych wód" będą czuły się lepiej w wodzie o parametrach zbliżonych do naturalnych. Nawet te kilkadziesiąt (a przeważnie o wiele mniej) lat w niewoli nie zmienia organizmów, które kształtowały się przez dziesiątki tysięcy, o ile nie przez miliony lat.

Akwarium? Kup 240stkę (chyba, że możesz większe), do tego 6-8 sztuk i obserwuj. Jeżeli pary będą miały dostateczną liczbę kryjówek/miejsc do złożenia ikry, to w takim akwarium będziesz mógł mieć nawet 3+3. Do tego stadko zwinników ogonopręgich, albo molinezji. Obserwacja kilku par pielęgnic będzie ciekawa; to ryby rozmnażające się w stawach tworzących się podczas wysokich stanów wód i często są tam jedynym gatunkiem pielęgnicy.

(11-10-2015, 18:35 PM)DavidLC napisał(a): [ -> ]Co do wielkości akwarium - tego jeszcze nie wiem, chce sie kierować waszymi radami, kupie takie jakie zaproponujecie.

Z tymi wymaganiami to też róznie bywa... jesli mówimy o osobnikach F1, F2 itd to faktycznie parametry są ważne jednak według mnie szczegółowe parametry nie będa dotyczyły ryb które od kilkudziesięciu czy też stu pokoleń pływają w akwariach, często zaniedbanych jak np. te w sklepach.

Krakusi od kilku pokoleń są wychowywani w smogu, a mimo to dalej przez niego umierają. To samo tyczy się ryb- parametry od normy zabijają ryby. Dlatego będą żyły krócej, gorzej się będą mnożyć czy gorzej wyglądać.

Ryby z CA trzymamy tylko z rybami z CA- bo taka jest charakterystyka tego biotopu. Ciężko jest dopasować coś z innego biotopu by nie zaszkodzić jednym czy drugim rybom. Jak chcesz "ładne akwarium, pełne kolorowych rybek" to musisz zmienić kierunek poszukiwania ryb.

P.S.
Jak Ci zaproponujemy 1050l to takie kupisz?

Dobra, dzięki za wytłumaczenie
Nie chce akwa pełnego kolorowych rybek, pytałem tylko o możliwe towarzystwo dla moich wybranek spoza CA i tyle, już wiem, ze to niemożliwe.

Gdyby miodowe wymagały takiego litrażu a wy jako spece od tematu czyli doświadczeni hodowcy pielęgnic taki baniak byście zaproponowali lub też wskazali to taki bym kupił, miejsca na chacie moge jeszcze sporo wygospodarować  
Jednak wiem, że taki zbiornik jest zbędny

No to kup te 375, jak znudzi ci się grupa miodowych to będziesz mógł tam wpuścić co innego - lepiej większe, niż mniejsze

Dzięki, tak więc zrobie

A czy istnieje duże ryzyko kupna w sklepie skarłowaciałych miodowych? Jak to w ogóle wygląda? Czy raczej rybka 3-4 cm nie może być skarłowaciałą pielęgnicą?