Wow Sloma, jakie foty!!!! Szczególnie te co się za pyski łapią, i 3cia fotka - przepiękne ryby i przepiękne fotki!!!
Witaj Sloma.. Ja zawsze tłumaczyłem sobie
cf jako
color
form czyli odmiana barwna danego gatunku. W tym przypadku było by to jednak S.cf. jurupari a nie leucosticta .. juz wyjasniam dlaczego..
To co jest najbardziej charakterystyczne dla S.leucosticta to rząd "świecących" łusek leżący tuż poniżej pletwy grzbietowej oraz ciągnący się przez całą jej długość. Niektóre z "odmian" satanoperek także posiadają takie łuski ( czasami nie jest to ciągły sznur ale rozbity na kilka grup.. ale zawsze szerokośc tego sznura to jedna łuska..) i jeżeli dodatkowo mają pysk pokryty cętkami - nazywa się je Satanoperca cf. leucosticta. Jeżeli natomiast nie mają tych "świecących " łusek a jedynie cętki na pysku są to Satanoperca cf. jurupari. Jest tez jeden przykład ryb które mają ten sznur ale nie maja cętek na pysku - to Satanoperca pappaterra. Twoje ryby są bardzo ciekawe, nie mają tego sznura, ale tez mają ciekawe ubarwienie płetw - różne od satanoperek które hodowałem. Trzymaj je pilnie i karm ładnie..
zaczynaja sie juz wybarwiać , ale mogą jeszcze nie być dojrzałe płciowo. Jak kiedykolwiek będziesz chciał je zmienić - PAMIĘTAJ o mnie..
- to również dotyczy ich narybku !!
Pozdrawiam i jak kiedyś będziesz w pobliżu - wpadaj moje S. jurupari "amazonas red" - wychowują właśnie mlode i widok jest niesamowity... Tym razem zostawiłem im prawie polowę akwarium i ta chmara mlodych robi wrażenie...!
Cytat:- confer, confirma, confirmae, conformis(skrótowo cf. lub cfr.), znaczące porównaj, odpowiadający, podobny. Przykład: Copella cf. nattereri
Czyli cf. dajemy w przypadku ryby, która może być tym samym gatunkiem. Jeśli jest większą pewność, że to inny gatunek(ale zbliżony) to należy dać "sp. aff."
Galimedes...A czy widziałeś trzecia fotkę na ww. Stronie Newmana? Tam jest moja ryba. Bardzo powaznie wzialem sobie Twoje wskazowki i szukałem, szukałem i za cholerę nic nie pasowało. Zawsze S. leucosticta miały ta linie świecących łusek na grzbiecie i cętki. Zobacz zdjęcie 1 i 2 z linku.
Niestety na moich zdjęciach nie widać dokładnie tych cętek i jak się mienią, ale jak byś zobaczył je na żywo...
Co mnie dodatkowo przekonało to wzór na czole, trzy charakterystyczne linie. Dwie górne z nich się łączą a dolna przerwana i skierowana w dół. Na wszelkich S.jurupari tego nie widziałem, ani też na prawdziwej S.leucosticta.
Będę je trzymał i dbał. Są moim oczkiem w głowie. Oczywiście część przyszłego narybku jest Twoja
.
Amazonasy i rio para od Ciebie pływają razem i nieźle grandzą, na razie w 186l bo jeszcze maluchy.
Pozdrawiam.
ja zauważyłam jeszcze jedną róznicę midzy rybami Slomy a tymi z linku Newmana - u Newmana na płetwach są opalizujące kropki, a u Slony opalizujące pasy wzdłuż promieni.... albo inaczej zdjęcie ribione?
(24-09-2015, 23:56 PM)Vanilka napisał(a): [ -> ]Wow Sloma, jakie foty!!!! Szczególnie te co się za pyski łapią, i 3cia fotka - przepiękne ryby i przepiękne fotki!!!
Dzięki Vanilka. Udało się amatorowi
Witam, dokładnie Vanilka - na pletwie ogonowej u ryb które opisuje Newman, są kropki a u Slomy paski. Ja u swoich też mam kropki na pletwach ogonowych. dlatego napisałem ,że rybki Slomy są bardzo interesujące - prawie wylącznie paski na płetwach grzbietowej i ogonowej. Faktycznie muszę się u Ciebie pojawić Sloma ..
Dam znać jak znajdę trochę czasu to się jakoś ustawimy..
Cześć. Wiadomo co z nich wyrosło? Masz je jeszcze? Opisz coś proszę