Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Jaki filtr do 160tki?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam wszystkich.
Mam 160l zbiornik z 30-stoma kąsaczowatymi oraz zamierzam trzymać 2 gatunki spokojnych małych apisto (1♂ oraz 1♀) oraz drugi gatunek (1♂ oraz 2♀).

Obecnie mam podpięte dwa filtry Fluval 106 oraz Fluval 206.
Problem jest taki że chciałbym zrezygnować z jednego kubełka na rzecz 1 wewn, który byłby filtrem mechanicznym.
Fluval 106 jest ok, lecz posiada tylko 2 kosze w których mam gąbki oraz spiekane szkło- BIOLOG
Fluval 206 jest niepewny. Już przeciekał ale za to ma 3 kosze z wkładami j.w. oraz torf.
Torf jest dla mnie bardzo ważny bo utrzymuje odpowiednie pH wody.
I tak, nie wiem czy zrezygnować z niepewnej 206 i kupić jakiś wewn z miejscem na torf czy wywalić zadbaną 106stkę i kupić jakiś AQUAEL FAN 2.
Częste wymienianie torfu oznaczają ingerencję w kubełek co nie podoba mi się do końca (przyczyna wypaczenia uszczelki oraz klamr w 206stce) ale za to torf będzie w mechaniku, który będę czyścił raz w miesiącu brzmi nieźle.
Co wybrać?
A jakie pH potrzebujesz, że musisz stale przez torf filtrować?
6,6, nie mam dostępu do RO więc wode muszę co tydzień przygotowywać.
Walnij torf na dnie zbiornika(pod piaskiem) i masz rok- półtora kwaśnej wody. Wink

Jakie Apisto planujesz?
Tak wiem. Ale teraz to już za późno... Mam piasek za Twoją namową wybrałem bardzo drobny i nie żałuję. Niestety mam problem z filtrami.
Zawsze możesz dać w pończosze(gęstej, nie kabaretce Wink) torf. Taka kiełbaska z 2-3 litrami torfu spokojnie działa do 3-4 miesięcy.
A co myślisz żeby zrezygnować z 206stki a kupić filtr aquael turbo filtr i zapakować do niego torfu?

https://sklep.aquaelzoo.pl/ryby/filtracj...qrtc_pos=4

Czy nadfiltracja może niekorzystnie wpływać na zbiornik? Rośliny pływające bardzo wolno rosną, rzęsa ginie po 2 tyg, pistia ledwo ledwo, limnobium i salvinia nigdy się nie utrzymały dłużej niż 2 tyg. Wiem, że te rośliny preferują związki amonowe nad azotyny i azotany a moje 2 kubełki posiadają ogromną ilość bakterii konkurujących o NH3 i NH4. Może to za dużo?
Moim zdaniem zmarnujesz tylko filtr wewnętrzny. W Twoim przypadku potrzeba mechanika + biologa, a tak to będziesz miał tylko biologa plus turbinę z torfem.

Cześć roślin preferuje związki amonowe nad azotyny i azotany, ale wszystkie wykorzystują każdy z nich jak są głodne. Jak nawet rzęsa u Ciebie nie rośnie to raczej nie ma po prostu biogenów w wodzie. Tylko się cieszyć- idealna woda dla Apisto. Wink
Nie ma czegoś takiego jak nadfiltracja, Japończycy używają w akwariach w stylu "nature" po kilka kubełków połączonych szeregowo. Rośliny powierzchniowe zdychają Ci bo pewnie masz mocny ruch powierzchni. Żadna pływająca roślina tego nie lubi, nawet Ceratopteris.

Torf będzie Ci zapychał każdy filtr, chyba że włożysz niewiele włóknistego, ale to mija się z celem. Niestety najprostszym rozwiązaniem jest wsadzenie torfu pod podłoże.

Torf w pończosze to rozwiązanie nieco hodowlane (Ruki powie inaczej), tzn. mało nadające się do akwarium ozdobnego. Chyba, że uda Ci się ją schować za korzeniami Smile
Nie mam dużego ruchu powierzchni wody bo trzymam pstrążenice. Wody nie mam idealnej dla apisto, glony póki co pojawiają się i wyprzedzają rośliny szybkorosnące. Nadfiltracja jest szkodliwa w akwariach typu lowtech a nadfiltracja i podmienianie wody w akwariach typu "nature" to tak jak cotygodniowy przeszczep serca i sztuczna nerka wspomagająca to wszystko.

Czyli zostawić 2 kubełki i nie bawić się w zmiany czy walnąć w róg mechanika a jeden kubełek odstawić?