Eee...elegancko widze bylo. Zaintrygowaly mnie szczegolnie ostatnie "miniaturki" zdjec z fotorelacji....
.
Zal...ze znowu cos przegapilem. Brawo Drozdowo!
No to w następnym roku można się spotkać - mniaturki nie oddają rzeczywistej zabawy , tańców, swawoli i hulanek
Aż tak wesoło nie bywa chyba nigdzie - niepowtarzalny klimat, natura jak i goście z całej Polski a pośrodku tego akwarystyka jako główny punkt
Ja to juz od szkolnej lawki odwyklem , ale na te uzupelniajace wyklady ..." wieczorne" zajecia seminaria to bym sie chetnie zapisal... i do tego w takich okolicznosciach...przyrody ...mmmm