03-09-2015, 23:27 PM
Niebawem będę odpalał akwa 150x50x60. Zastanawiam się nad obsadą. Pierwotnie akwa miało być mniejsze: 150x40x50, i miały w nim pływać Rocio octofasciata i jako dodatek zebry. Akwarium urosło i zastanawiam się, czy zostać przy tym zestawie, czy zmienić. Może jakieś Vieja?[url=http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=725][/url]
Akwarium stanie w salonie, więc ryby muszą być atrakcyjne, dla żony im bardziej kolorowe tym lepiej. Raczej nie powinny to być drapieżniki, które należy karmić wyłącznie żywym, ze względu na braki w czasie i wyjazdy obsada będzie musiała zadowalać się przez większość czasu suchym żarciem. Chyba wolałbym conajmniej dwa gatunki niż jeden.
Jakieś podpowiedzi?
Akwarium stanie w salonie, więc ryby muszą być atrakcyjne, dla żony im bardziej kolorowe tym lepiej. Raczej nie powinny to być drapieżniki, które należy karmić wyłącznie żywym, ze względu na braki w czasie i wyjazdy obsada będzie musiała zadowalać się przez większość czasu suchym żarciem. Chyba wolałbym conajmniej dwa gatunki niż jeden.
Jakieś podpowiedzi?