Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Andinoacara pulcher /Akara błękitna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
(30-08-2012, 11:12 AM)11kuba09 napisał(a): [ -> ]A teraz ?

No nic się nie zmieniło, dalej widzę jakieś zamazane obrazki. Zrób porządne zdjęcia i wymień te, które wstawiłeś.
No to nie wiem . To chyba przez słaby aparat.;/
Wątek trochę się zagubił i zestarzał, więc warto by odświeżyć co nieco Smile

Fotki z wczoraj wieczór.
[attachment=9914]
[attachment=9915]
[attachment=9916]

Wszystko to ten sam osobnik - tak sobie wczoraj krążył przy przedniej szybie w oczekiwaniu na feeding time, że musiałem go uwiecznić Big Grin
Na zdjęciach tej jakości wygląda na chorego ;p...
Po czym wnosisz?
Pewnie po proporcjach ryby + ubytkach łusek na grzbiecie.

Ładnie wybarwiona, ale faktycznie - makro im nie służy.
Wygląda na kilkuletniego osobnika; cóż, nie każda ryba jest zawsze piękna i młoda. Wink
Ryb nie ma ubytków w łuskach. Proporcje być może są złe, bo wcześniej trochę za mocno je karmiłem i nieco spasłem, przyznaję... A jakość zdjęcia kiepska, bo telefonem robione, a później korygowane w programie graficznym (odszumianie efektu kiepskiej matrycy i wyostrzanie). Zdjęcie robione było bez flesh-a, tylko przy standardowym oświetleniu baniaka. Kolor wody też zmienia nieco kolorystykę ryba.
Ale ona wygląda jakby ją ktoś przejechał. Ma krzywy pysk, jest tragicznie blada, a jej łuski i płetwy na pewno widziały lepsze czasy.
Samica z młodymi w dołku. Dzień po wykluciu.
Na pyszczku rana po kłótni z samcem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9