Cześć
W planach mam wymianę 112l na coś dłuższego. Zapewne padnie na 120x40 w 240l. Prawdę mówiąc SA już mi się przejadło
Chciałbym czegoś nowego, czegoś mniej spotykanego, czegoś fajnego i kolorowego
Spoglądam w stronę Afryki bo to dla mnie nowy, nieodkryty jeszcze region
Jeśli nie Afryka to może Azja? Liczę, ze coś zaproponujecie
Parametry nie grają roli, jest RO, są warunki - miałem pielęniczki kakadu WF - niemniej jednak fajnie byłoby gdybym mógł lać wodę prosto z kranu - zawsze to wygodniej. Kranówka to pH 7-7,5 kH 8, gH 11. Prócz RO w zanadrzu mam jeszcze armatę torfową (spokojnie mogę zejść z PH poniżej 6,5-6,8) ale chciałbym jej używać w miarę możliwości jak najmniej, bo wolę czystą - góra słomianą wodę
I chyba najważniejsze - chciałbym stosunkowo duże ryby, bo kakadu zawsze chowały się kontach i po kokosach - nie miałem zbytnio okazji ich obserwować :| Sądzę, że coś pokroju kakadu mogłoby się zgubić w nowym akwarium o 40cm dłuższym od starej setki
Tylko błagam nic abstrakcyjnego czego nie będę w stanie dostać, lub musiałbym sprowadzać z drugiego końca kraju
Beskid Mały z Bielskiem na czele pozdrawia
Ps: wiem, jestem wymagający
Hunter kopę lat
Już myślałem że zaginełeś na AquaForum
Bez obrazy ale ta Twoja 240-tka to idealna bańka dla ryb wielkości kakadu i apisto-podobnych ...
Ale skoro chciałbyś Afrykę to proponuję Pelvicachromis rubrolabiatus (
klik) które ma nasz Admin chyba jeszcze na wydaniu.
Sam chciałem te rybony ale nie za bardzo mam gdzie je upchać
Pozdrawiam Łojciec
Żyję, acz zarobiony jestem
Żeby doba miała 36h... Wtedy byłoby więcej czasu na inne fora
Ja wiem, że 120x40 to niewiele, miałem jednak cichą nadzieję, że znajdzie się jakieś większe rybsko
Etap napchania ryb jak do puszki sardynek minął mi już kilka lat temu. Nie będzie ławic, nie będzie ryb dennych, jedna parka/harem do opanowania całego akwarium
Pelvicachromis rubrolabiatus ciekawe opcja.
Przeglądając forum byłem w temacie. Może wyjdę na nowicjusza zachwycającego się różowymi danio. ale trochę brakuje mi w nich kolorków
Akwarium stawiam w salonie i przyznaję, że względy wizualne są dość ważne, nie mam już czasu i chęci na akwarium HT roślinne, a już na pewno nie w takim litrażu. Dlatego ciekawie byłoby postawić biotop, gdyby tylko wśród korzeni ruszało się coś kolorowego...
Nie ma nic bardziej kolorowego w Afryce? Kiedyś był tu taki Pan
Który był też na AquaForum
A potem został tu zbanowany i nigdy więcej nie widziałem go też na AF
Jak już wiemy o kim mowa
To ten Pan o ile dobrze kojarzę, kładł duży nacisk na promocję biotopów Afrykańskich, pamiętam że wrzucał ciekawe zdjęcia ryb niczym z głębin oceanu
Stąd właśnie pomysł na Afrykę. Coś w tą stronę?
Rubrolabiatusy mało kolorowe?
To Ci chyba tylko Malawi zostaje.
Rubro maja fajne kolorki ... Co do rozpraszaczy to niech ci fachowcy afrykańscy poradzą bo ja nie w temacie
Cytat:To Ci chyba tylko Malawi zostaje
A to nie jest głupi pomysł
Od jakiegoś czasu chodzi mi to po głowie. Zero roślin zero problemu, można dostać ryby kolorowe i spokojne. Chyba coś dla wiecznie zapracowanego człowieka, który nawet nabył ostatnimi czasy automatyczny karmnik, bo nie było czasu na suchą karmę.
Na mrożonki 3-4 razy w tygodniu jeszcze mam czas.
Co myślicie o takich zestawach?
1)
Metriaclima sp. daktari 1+3
Iodotropheus sprengere 1+ 3
Pseudotropheus sp. elongatus Mphanga 1+ 3
Melanochromis cyaneorhabdos 1 + 2
2)
Labidochromis caeruleus white Nkali 1+ 4
Melanochromis joanjohnsonae 1 +4
Cynotilapia afra Cobue 1+ 4
3)
Metriaclima sp. Lime Nkhomo 1+6
Pseudotropheus socolofi 1+ 5
Niech sobie to pływa. Będzie widoczne, kolorowe, ruchome i dzieciaka ucieszy
no i to ciągle biotop...
malawi ( no mniej tanganika) jest dobre dla ludzi co patrzą na akwa w salonie, tak czasami.
Dla tych co chcą więcej to rubro (zmieniający kolory i zachowanie) będzie b.odpowiedni.
Akwarium z rubro dzieciaka też ucieszy, bo zobaczy jak para opiekuje się młodymi, a barwniaki są wzorowymi rodzicami. Do tego mogą byś jakieś [proste] rośliny, stado świecików albo jakichś lśniącooczek (Procatopus spp.) i akwarium będzie równą, jak nie większą ozdobą, niż Malawi.
Pisząc to nie twierdzę, że Malawi jest złe, ale ma sens w dużym akwarium... a 240 to nie jest duży zbiornik.
Hunter, z tymi obsadami do 240 to poważnie? :> Niektóre będą wyglądać jak słoik z marynatą.
Ruki, też uważam że to dużo i sam byłem zdziwiony. Obsadę ktoś mi zaproponował, ktoś kto jak sądzę (sądziłem?) wie sporo o Malawi, bo ma 500l baniaczek od lat i bierze czynny udział na Malawijskim forum. Sam czułem, że coś jest nie tak, a teraz widzę, że Wy też tak czujecie
Szkło już jest, więc teraz już na poważnie myślę o obsadzie. Wyżej podane propozycje skonfrontuję jeszcze na forum Malawi. Ciekawe co tam powiedzą
Jak nie dojdę do ładu, to padnie na barwniaki.