Ale piękne
. To jest jakieś pokolenie bliskie dzikusom? Ile docelowo chciałbyś utrzymać
?
Nie znam ich pochodzenia ale z tego co mówił mi Sneipas to są hodowlańce. Ale za to dobrej jakości.
Ile sztuk zatrzymam to się jeszcze okaże, do czasu aż urosną one i lentigi może znudzi mi się Panama i cała obsada z 300 pójdzie do 450, zobaczymy
No, jakościowo są świetne
. Ciekawe, czy wyrośnięte będą dorównywać meekom Mei.
Eh, takie miałem w latach 90'tych ubiegłego wieku....
To ceglaste podgardle, anie jakieś różowe...
Też jestem ciekaw
Pomijając już jakość, wiele zalezy od odmiany, niektóre meeki nie mają ani krzty czerwieni na ciele.
Drzewiej bywały tylko takie. Podczas opieki nad młodymi były bardzo ciemno-szare jednolite, pasy zanikały, niemal czarne... i to ceglaste gardło. Wyglądały bardzo groźnie.
O no faktycznie Piotrze, bardzo ładne meeki.
Byś se pasionis w końcu kupił.
(29-11-2016, 23:18 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Byś se pasionis w końcu kupił.
Nie rób tego, meeki są lepsze !!! Pasionis są przereklamowane
Ja tam widzę w tych meekach jakiś "magiczny dotyk" - pewnie tego co je łapał na zoobotanice