Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Cześć,

Czy ktoś z Was widział takie połącznie na żywo i w dłuższym czasie?

Planuje połączyć obsady:
5x symphysodon heraldi
4x uaru amphicathoides

akwarium 230x55x60h

Nie pytam o bakterie i pasożyty, to zagrożenie jest mi znane. Chodzi mi bardziej o agresję podczas tarła. Czy paletki mogą oberwać? W akwarium z uaru pływa ławica tetry czarnej i przez rok, nawet w trakcie pilnowania narybku żadna nie ucierpiała. Co o tym sądzicie?

To przekonam się sam na własnym organiźmie. Wygląda to tak (1 para uaru)

(28-06-2015, 21:14 PM)BlackWater napisał(a): [ -> ]To przekonam się sam na własnym organiźmie. Wygląda to tak (1 para uaru)

Sytuacja jest po części nieprzewidywalna.Kiedyś ,wiele lat temu próbowałem takiego połączenia ale osobniki obu gatunków były młode i dorastały razem co stwarzało zupełnie inny układ.Niestety gdy dorosły i szykowały się do tarła ,paletki nie miały najmniejszych szans (różnica w masie ciała a co najważniejsze zęby uaru).W ciągu kilku godzin mojej nieobecności jedna z paletek odniosła takie obrażenia,że musiała być poddana eutanazji.Działo się to w całkiem dużym akwarium. Sądzę ,że musisz czujnie obserwować zachowania ryb aby nie doszło do zbędnych strat i cierpienia zwierząt.Masz piękne ryby i jeżeli uda się to połączenie to będzie sukces.W moim akwarium w okresie czasowego przegęszczenia Uaru z powodzeniem walczyły o rewiry tarliskowe z H.psittacus a te nie są "cieniasami" wśród dużych pielęgnic.Pozdrawiam.Piotr