Witam wszystkich forumowiczów.
Ostatnio pojawiły się u mnie powyższe rybcie i mam pytanie z nimi związane :
czy może ktoś podać nazwy mrożonek IchthyoTrophic które można podawać tym rybom?Czy żywy pokarm również im podawać?Z góry dzięki za info.
Witam,
Robercie poszukałem w książce Axela Bohnera " Die Viktoriasee - Cichliden in Deutschland" jaką dietę preferują Paralabidochromisy i jak dobrze zrozumiałem jest to dieta mieszana. Żywią się insektami żyjącymi na skałach + trochę glonów. W opisie można przeczytać że podaje się bogate w białko krewetki, mysis, larwy komarów, artemię oraz roślinne pokarmy płatkowane.
Znalazłem tez informację że nazwa którą podajesz, czyli Paralabidochromis Rockkribensis jest synonimem nazwy gatunkowej Paralabidochromis sauvagei.
Ew. Krzysiek - Sendog coś doda w tym temacie lub poprawi. Kto jak kto, ale on na tych rybach i innych zna się najlepiej
Leszek bardzo trafnie "obsłużył" temat. Prawidłowa nazwa gatunkowa to od zeszłego roku Paralabidochromis sauvagei. Wstyd się przyznać ale sam tego jeszcze na stronie nie zmieniłem
Paralabidochromis to grupa troficzna bazująca przede wszystkim na wszelkiego rodzaju formach owadów i taki pokarm powinien stanowić podstawę ich żywienia. Przy okazji pobierają nieznaczną ilość glonów więc ich dietę nalezy uzupełniać 2-3 razy w tygodniu małą ilością np. Spiruliny.
Może wkleisz zdjęcia swoich zdobyczy?
Pozdr
Dzięki za odpowiedzi,nazwa już zmieniona u mnie na stronie
Fotki postaram się zrobić pod koniec tygodnia,niech dojdą do siebie bo trochę kilosków zrobiły.
Cytat:Axela Bohnera " Die Viktoriasee - Cichliden in Deutschland"
Dzięki za wymienienie użytecznej literatury!
Ksiązke pewnie w j. angielskim się dostanie? Bo żeby była po polsku chyba nie ma co liczyć?
(20-10-2011, 14:51 PM)Dawid napisał(a): [ -> ]Cytat:Axela Bohnera " Die Viktoriasee - Cichliden in Deutschland"
Dzięki za wymienienie użytecznej literatury!
Ksiązke pewnie w j. angielskim się dostanie? Bo żeby była po polsku chyba nie ma co liczyć?
hmm, z tego co wiem to i chyba w języku angielskim będzie problem. To dość nowa pozycja i może doczeka sie wydania w języku angielskim.
Trzeba by Axela zapytać, jest aktywnym użytkownikiem forum Cichlidenwelt - oczywiście działu o Wiktorii.
Mam tę książkę od Axela - otrzymałem ją pod koniec 2008 roku w formie kopi xero. Niestety język jest dla mnie nie do przejścia. Axel w tym czasie miał jej jeden jedyny egzemplarz. Zamówił i złozył jedną sztukę dla swojego własnego uzytku. Wtedy chyba jeszcze nie planował że ją opublikuje.
Opisane są w niej wszystkie gaunki hodowane w Niemczech. Fakt faktem, że prawie wszystkie najpierw trafiły własnie do niego.
Szkoda, że nie znam języka ale komuś kto niemiecki ma opanowany polecam. Axel to skarbnica wiedzy o Haplochromini.
Jeszcze trzeba poczekać za zdjęciami,jak zwykle mam problem zrobić "coś"co będzie próbowało wyglądać jak zdjęcie ryb (: