16-04-2013, 23:23 PM
Killifish
16-04-2013, 23:45 PM
Połaskotałeś moje uszy
16-04-2013, 23:52 PM
Super muza Panie i Panowie, nie będę się rozpisywać, po prostu muszę wrzucić kilka utworków od siebie, bo widzę, że klimaty bardzo podobne
Wg mnie klasyka, byłam na koncercie w Londynie, nie zagrali niestety Chan Chan, ale też nie byli w pełnym komplecie, może właśnie dlatego:
cała płyta jest super, ale na zachętę Amsterdam Blue (trochę inny klimat niż reszta płyty):
kontynuując z muzyką fimową nie mogę nie wspomnieć o "Schyłku Lata" i Lou Reed'zie, a zwłaszcza "Pale Blue Eyes":
a jak Nick Cave to pierwsza w jakiej się zakochałam to "Far for me"
i oczywiście Portishead
najlepsza muza na dzwonek to tylko "Do you dream of me" Tiamatu, cudowna płyta, chyba moje najlepsze czasy (nie licząc matkowania)
i tu też trochę mroczne klimaty:
Katatonia "Brave Murder Day"
Aktualnie może nie ulubiona, ale najczęściej słuchana płyta - Lato Muminków
Wg mnie klasyka, byłam na koncercie w Londynie, nie zagrali niestety Chan Chan, ale też nie byli w pełnym komplecie, może właśnie dlatego:
cała płyta jest super, ale na zachętę Amsterdam Blue (trochę inny klimat niż reszta płyty):
kontynuując z muzyką fimową nie mogę nie wspomnieć o "Schyłku Lata" i Lou Reed'zie, a zwłaszcza "Pale Blue Eyes":
a jak Nick Cave to pierwsza w jakiej się zakochałam to "Far for me"
i oczywiście Portishead
najlepsza muza na dzwonek to tylko "Do you dream of me" Tiamatu, cudowna płyta, chyba moje najlepsze czasy (nie licząc matkowania)
i tu też trochę mroczne klimaty:
Katatonia "Brave Murder Day"
Aktualnie może nie ulubiona, ale najczęściej słuchana płyta - Lato Muminków
17-04-2013, 07:33 AM
(16-04-2013, 23:52 PM)Katia napisał(a): [ -> ]..... "Do you dream of me" Tiamatu, cudowna płyta, chyba moje najlepsze czasy (nie licząc matkowania)
Posłuchaj tego: Płyta inna niż poprzednie, ale moim zdaniem genialna
17-04-2013, 17:54 PM
Pokrewne klimaty. Szkoda, że już nie grają.
17-04-2013, 18:20 PM
(17-04-2013, 17:54 PM)aarset napisał(a): [ -> ]Pokrewne klimaty. Szkoda, że już nie grają.Ja uważam, że dobrze się stało, że przestali grać. Nikt nie jest godzien zastąpić Petera.
A teraz wielkie, bluesowe mistrzostwo świata! Wielki BB King i reszta, której przedstawiać nikomu nie trzeba
17-04-2013, 18:39 PM
(17-04-2013, 18:20 PM)maskotus napisał(a): [ -> ]Zgadzam się w zupełności. To może inaczej; wielka szkoda, że Peter odszedł i już nigdy nie zaśpiewa, bo posłuchałbym jeszcze ich kilku płyt.(17-04-2013, 17:54 PM)aarset napisał(a): [ -> ]Pokrewne klimaty. Szkoda, że już nie grają.Ja uważam, że dobrze się stało, że przestali grać. Nikt nie jest godzien zastąpić Petera.
18-04-2013, 08:12 AM
(17-04-2013, 18:39 PM)aarset napisał(a): [ -> ](17-04-2013, 18:20 PM)maskotus napisał(a): [ -> ]Zgadzam się w zupełności. To może inaczej; wielka szkoda, że Peter odszedł i już nigdy nie zaśpiewa, bo posłuchałbym jeszcze ich kilku płyt.(17-04-2013, 17:54 PM)aarset napisał(a): [ -> ]Pokrewne klimaty. Szkoda, że już nie grają.Ja uważam, że dobrze się stało, że przestali grać. Nikt nie jest godzien zastąpić Petera.
Dobry zespół, pamiętam ich świetny koncert na Woodstocku sprzed kilku lat.
07-05-2013, 00:25 AM
Zarówno Tiamat - Cain, jak i Type o Negative - bardzo fajne kawałki, miałam tę chwilę, żeby się im dłużej przysłuchać
Jak ich słuchałam przypomniałam sobie o Danzigu, nie jest bardzo podobny, ale z rana jak znalazł, dobre do posłuchania w trasie na rozgrzewkę - nic ostrego, muza super, ale głos wokalisty zawsze trochę działał mi na nerwy (mógłby być bardziej zmysłowy i trochę niższy, facet po prostu wg mnie czasem za bardzo się wydziera ) Najbardziej romantyczna piosenka z tej płyty: "Blood and tears"
A jak już tak zrobiło mi się romantycznie, to proszę kawałek z Lost Highway:
i najpiękniejszy kawałek ze "Siesty" Miles'a Davis'a i Marcus'a Miller'a:
(ale jeśli ktoś nigdy nie słuchał, to warto posłuchać wszystkie utwory po kolei, trochę się w nich rozsmakować, a potem dojść do tego wg mnie cudownego kawałka, niestety nie udało mi się znaleźć płyty w całości, więc podaję tylko ten jeden kawałek)
Jak ich słuchałam przypomniałam sobie o Danzigu, nie jest bardzo podobny, ale z rana jak znalazł, dobre do posłuchania w trasie na rozgrzewkę - nic ostrego, muza super, ale głos wokalisty zawsze trochę działał mi na nerwy (mógłby być bardziej zmysłowy i trochę niższy, facet po prostu wg mnie czasem za bardzo się wydziera ) Najbardziej romantyczna piosenka z tej płyty: "Blood and tears"
A jak już tak zrobiło mi się romantycznie, to proszę kawałek z Lost Highway:
i najpiękniejszy kawałek ze "Siesty" Miles'a Davis'a i Marcus'a Miller'a:
(ale jeśli ktoś nigdy nie słuchał, to warto posłuchać wszystkie utwory po kolei, trochę się w nich rozsmakować, a potem dojść do tego wg mnie cudownego kawałka, niestety nie udało mi się znaleźć płyty w całości, więc podaję tylko ten jeden kawałek)
19-06-2013, 18:51 PM
Ostatnio bardzo spodobał mi się zespół Girugamesh