Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pawice ze sklepu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Zalezy co bedziesz podawal jesli cos obfitniejszego jak zywiec czy mrozone stynke krewety to wystarczy im raz dziennie jak granulat to wiadomo tym nie pojedza i mozna nawet 3 x dziennie w dawce takiej zeby sie nie przezeraly lepiej czesciej a mniej
(09-07-2015, 21:24 PM)Rademenes napisał(a): [ -> ]Zalezy co bedziesz podawal jesli cos obfitniejszego jak zywiec czy mrozone stynke krewety to wystarczy im raz dziennie jak granulat to wiadomo tym nie pojedza i mozna nawet 3 x dziennie  w dawce takiej zeby sie nie przezeraly lepiej czesciej a mniej
Na swoim przykładzie - granulat podawałem 3 razy dziennie teraz jak wcinają rosówki lub filety z mintaja to raz dziennie( moje mają ok 20 cm).
Się podepnę. Dziś widziałem w jednych ze sklepów niby dobraną parkę. Piękne ryby, powalają na żywo.
Proszę Was o opinię czy to para, czy ryby wyglądają na zdrowe i dobrej jakości?
Według mnie na pierwszy rzut oka są ok, ale chciałbym poznać Wasze opinie.
Na jednej z nich są takie małe białe pryszcze jakby. Pewnie do usunięcia mechanicznego albo wyleczenia.
Tuptuś, Ty często nazywasz takie nierasowe kundlami. Co sądzisz o tych rybach?

[attachment=25253]

[attachment=25254]

[attachment=25255]

[attachment=25256]
Ja się na rybach nie znam
Ale tych bym nie kupił.
Tak z ciekawosci w jakim są wieku i ile cm?
Na moje oko płetwy mają nieproporcjonalne do ciała. Obstawiam że ktoś je oddał do sklepu , ponieważ zaczęło brakować miejsca w akwarium.
No dziwnie małe te płetwy -sklep przy M1 sądząc z wyglądu zbiornika Wink
Para jest dobrana wtedy gdy przechodziła udane tarła a nie gdy w zgodzie razem pływa Wink Średnio atrakcyjne te ryby, brzuchy zapadnięte, ale myślę że w odpowiednio dużym zbiorniku i właściwej diecie rozwinęłyby skrzydła, tzn. płetwy Smile  Wiesz jak to ze sklepami bywa, w większości ryby duże trzymane są w niedostatecznie obszernych zbiornikach. Osobiście zna tylko jeden sklep, z którego kupiłbym duże pielęgnice, ale tam w dobrze urządzonym ponad 1000L pływa chyba z 7 ryb i półmetrowy zbrojnik na dnie i to wszystko. Ryby wyglądają zdrowo i chyba czują się ok, a przynajmniej nie ma tam młócki 24/7 bo ktoś nie pomyślał jak kładł co popadnie do jednej wanny.
Jeśli je kupisz to sporo roboty przed Tobą, na początek odrobaczanie i odpowiednie karmienie. Cudów po nich bym się nie spodziewał ale jak Ci się podobają to można zaryzykować. Duża płetw i cherlawe ciało dają do myślenia, ktoś je miał dla samego posiadania bo na pewno nie pochodzą od osoby mającej rozsądne podejście do akwarystyki. Tak jak z psem ze schroniska, godzisz się na jego wady i tyle Smile
(03-02-2016, 03:19 AM)tuptuś napisał(a): [ -> ]Ja się na rybach nie znam
Ale tych bym nie kupił.
Tak z ciekawosci w jakim są wieku i ile cm?

Dość duże, sprzedający wskazał że samica jest większa ok. 30 cm, samiec może 27-25 cm.
Wiek podawał ale zapomniałem, może być że 2 lata?

(03-02-2016, 13:47 PM)rafau napisał(a): [ -> ]Para jest dobrana wtedy gdy przechodziła udane tarła a nie gdy w zgodzie razem pływa Wink.

Chodziło mi czy samiec i samica.

(03-02-2016, 16:09 PM)tuptuś napisał(a): [ -> ]Jeśli je kupisz to sporo roboty przed Tobą, na początek odrobaczanie i odpowiednie karmienie. Cudów po nich bym się nie spodziewał ale jak Ci się podobają to można zaryzykować. Duża płetw i cherlawe ciało dają do myślenia, ktoś je miał dla samego posiadania bo na pewno nie pochodzą od osoby mającej rozsądne podejście do akwarystyki. Tak jak z psem ze schroniska, godzisz się na jego wady i tyle Smile

Teraz pływają w 250L, planowałbym pod nie 600L ale trochę się przestraszyłem.
Rzeczywiście po Waszych uwagach widzę dopiero teraz te krótkie płetwy.
dobrze jest na chłodno przemyśleć sprawę Smile

(03-02-2016, 16:09 PM)tuptuś napisał(a): [ -> ]Jeśli je kupisz to sporo roboty przed Tobą, na początek odrobaczanie i odpowiednie karmienie. Cudów po nich bym się nie spodziewał ale jak Ci się podobają to można zaryzykować. Duża płetw i cherlawe ciało dają do myślenia, ktoś je miał dla samego posiadania bo na pewno nie pochodzą od osoby mającej rozsądne podejście do akwarystyki. Tak jak z psem ze schroniska, godzisz się na jego wady i tyle Smile

Teraz pływają w 250L, planowałbym pod nie 600L ale trochę się przestraszyłem. Rzeczywiście po Waszych uwagach widzę dopiero teraz te krótkie płetwy.
Dobrze jest na chłodno przemyśleć sprawę Smile
Chyba po to jest forum żeby sobie pomagać Wink
Pawiooka jest dość specyficzną rybą. Dwie samice tez potrafią podejść do tarła.
Stron: 1 2 3 4 5 6