Ze sporym poślizgiem ale już wszystko w dobrym kierunku
zostało do złozenia :
Pokrywa + oświetlenie. i oczekiwanie na dzien "0" czyli przenoszenie ryb z 275l
Szafka zmontowana, akwarium stoi zalane pod wzmocnienia niech się uleży mata i podłoga przyzwyczai do ciężaru. Poziomowanie szafki zajęło mi 2 dni , niestety panelowa podłoga lubi siadać pod ciężarem.
Teraz po zalaniu jest różnica 1 mm miedzy lewą a prawą stroną akwa. przód tył wszystko ok
RO sie filtruje potrzebuje jakies 180 litrów a reszta wody ze starego baniaka trafi.
Parę fotek ze stojącego już akwarium i moczących się korzonków:
[
attachment=21716]
[
attachment=21717]
[
attachment=21718]
[
attachment=21719]
[
attachment=21720]
Uaktualnienia w razie nagłych zdarzeń na bieżąco ( oby nic nie pękło )
Szykuje sie niezła gnojówka
Co planujesz?
Obsada zmieni się kosmetycznie względem tego co pływa u mnie w 275 i pomniejszych akwariach
Czyli do 450 trafi:
17 x Pterophyllum sp. Rio Nanay ( 6 x dzikus , 5 x F1 ) + 6 maluchów z mojego rozmnożenia Dzikusków
( zostanie coś koło 10 jak wszystkie podrosną) [ na dzień dzisiejszy mam na wymianę /sprzedaż 3 albo 4 wyrosnięte F1 tzn takie ponad 17 cm w petwach ]
Wszystkie Otocinclus affinis a z tego co widziałem wieczorkiem na szybie jest ich wiecej niż wpuszczałem do akwa
2 x Loricaria parva ( nad nimi sie dalej zastanawiam czy je wpuscic )
W drodze już jest 2 haremiki 1+2 Apistogramma bitaeniata F1
14 x Nannostomus mortenthaleri WF ( docelowo ma pływać 30 sztuk)
Ciągle poszukuje L 226 i oczywiście szukam jakiś kirysów na dno
Pandy trafią do kolegi a w zamian szukam czegoś z Rio nanay
No i na koniec dnia musiałem spuścić wodę z akwarium, jutro trzeba wszystko zdjąć i sprawdzić czemu 2 nóżki o wytrzymałości do 500 kg delikatnie tąpnęły
Szafka po drobnych poprawkach już działa jak trzeba
nóżki poprawione.
Po 3 dniach stania akwa zalanego pod wzmocnienia, szczęśliwie wszystko się ustało , poziom co do mm w każdą stronę się trzyma.
Pokrywa gotowa:
[
attachment=21786]
No i pierwsza próba ułożenia czegoś z badylków które mam(słaba jakość fotki) :
[
attachment=21787]
Minęły prawie 2 tygodnie, woda sobie pracuje, korzenie ułożone. Elektryka i hydraulika w szafce prawie ukończona.
W tym tygodniu ryby już trafią w końcu do nowego domku.
Czeka mnie najtrudniejsza część operacji czyli przeniesienie i podłączenie kubła z narożnego tutaj. Wiąże się z tym jeszcze dokończenie "hydrauliki" na 2 prefiltrach , ale to już potrzebny jest kubeł i dopasowanie tego na gotowo.
Pleśń na korzeniach przełożonych ze starego akwarium rośnie jak opętana
Ph zbite do docelowego czyli 5.0
Na razie świeci się jedna Belka 8000 k
docelowo ma jeszcze świecić niebieskie z czerwonym + na 3-4 godziny dziennie dodatkowa belka z 6500 k ( takie południowe słoneczko)
tak się prezentuje od przodu:
[
attachment=21885]
a tak rzut z góry:
[
attachment=21886]
Nie dolewasz więcej wody ?
Wodę doleje do końca,jak już będę przekładał ryby i filtr z drugiego akwarium. Ponad 200 litrów dojrzałej wody nie będę marnował przecież
a w dojrzewaniu akwarium nie przeszkadza połowa wody.
Fajowo te korzenie wygladają. Czym zbijasz ph?
Dzięki.
ph zbijam w dwojaki sposób. Po pierwsze Discus buffer Seachema, i na dokładkę JBL-owski ph minus.
Pozwala to na dość stabilne ustawienie ph. Ale to wszystko tylko do czasu aż uda mi się zdobyć normalny kwas.
Co do discus buffer to świetnie stabilizuje ph na poziomie 5,5 - 5,8. a Środek JBL dobija ładnie do 5,0 -5,3
choć nie powinno się go używać przy PH poniżej 7 wedle instrukcji.