Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Geophagus pellegrini
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35
U mnie dalej inkubuje Wink fajnie było by wymienić się maluchami
Po dwóch tygodniach przeniosłem 35 sztuk,  nie udało się przenieść razem z samicą.
U mnie samica dzielnie opiekuje się potomstwem Wink jak się uda nakręcimy podwodne ujęcia jak odkurzacz Big Grin wsysa czy wypuszcza młode.
To jest super widok, po tygodniu jak małe podrosną i pysk się samicy powiększy do rozmiaru że ledwo będzie go zamykał to będzie wesoły widok B-)
Poniżej zajawka opieki samicy z pierwszego spacerku jeszcze w kotniku, dziś przeniosłem z sukcesem samice z młodymi do kostki 40l aby mogła w spokoju  opiekować się szkrabami.

Mam nadzieję, że z tego tasiemca będzie wersja pełnometrażowa w postaci artykułu Big Grin

Świetne maluchy, trochę niegrzeczne, albo samica zestresowana.
Hehe ... szkoda że nie liczni tylko są tak skrupulatni Wink a może to i dobrze Rotfl ehhh ..... z tym artykułem to nie raz się zabierałem ale moja wena kończy się na pierwszym zdaniu Zly
U mnie najlepsze zachowanie było jak małe same chciały się wpakować do pyska a samica się cofała i taka hmara koło niej pływała.
Filmik już po przenosinach do kostki Wink 



I jeszcze foty :

[attachment=27308]
[attachment=27309]
[attachment=27310]
[attachment=27311]
[attachment=27312]
[attachment=27313]
OklaskyOklasky
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35