Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: akwa 150x50x70 salvini + ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Panowie i panie, mam akwa o wymiarach 150x50x70. Długo się zastanawiałem jaki gatunek ma w nim finalnie zamieszkać. Plebiscyt wygrały N.Salvini. Myśle, że akwarium o takich wymiarach będzie odpowiednie dla tego gatunku. Niestety nie mam pomysłu, ani żadnej wizji co by do nich pasowało. Proszę Was o sugestie Smile
Zastanawiałem się właśnie nad salvini do obsady z A.siquia ale skończyło się na niebieskołuskich. Jeżeli interesowały by Cię takie zebry do miałbym kilka sztuk z których powoli zaczynają dobierać się pary (pytanie tylko skąd jesteś). Myślę, że warto by spróbować takiego składu o ile akwarium nie okaże się za małe do trzymania salvini z jakimiś innymi rybami.
Rozumiem,że te 70 to wysokość, a powierzchnia dna to 150x50 ? W takim akwarium to razem z salvini nie uda Ci się raczej nic utrzymać. Póki będą młode wszystko może się układać,ale no właśnie, ale do pierwszego tarła salvini. Znam osoby które w akwarium o takim dnie nie mogły utrzymać dłużej jednej pary tej ryby. Choć gdybyś bardzo zagracił akwa to powinno się udać. Nie chcę zbytnio demonizować bo dużo zależy od tego z jakim charakterem trafią Ci się rybki, a są przepiękne więc warto próbować.
Zebry raczej odpadaja, bo po prostu mi sie nie podobaja Wink ale dzieki za sugestie.
Dno ma 150x50. Zdaje sobie sprawe że to akwarium nie jest wybitnie wielkie, a salvini potrafia być charakterne...
Tylko że siquia to nie są zwykłe szare zebry Wink Jeśli chodzi o salvini, mega trudno do nich coś dobrać. Właśnie siquia być może byłyby dobre ale to wszystko i tak jest ryzyko.
Dla mnie wszystkie 'zebrowate' są prawie takie same Wink

Widzę, że nie tylko ja nie mam pomysłu z czym połaczyć salvini w akwa o takich gabarytach.

Pofantazjujmy przez chwile...gdyby akwa miało wymiary 220x70x70 (o takim zaczynam POWOLI myśleć) to co byście polecali do salvinek ? Smile 
Jeśli wszystkie "zebrowate" nie podobają Ci się to może być problem,moim zdaniem to jedyne z mniejszych pielęgnic które mogły by dać radę z salvini,np. wspomniane przez Mei -siquia. Swoją drogą gdybyś mógł zejść z wysokości (te 70 to sporo,w zupełności wystarczy 60) a pójść jeszcze w długość do 250 to mógłbyś spróbować do salvini dać argantea,które w naturze (np, rio Corzo) występują razem.
baniak o którym wspomniałem 150x50x70 już u mnie stoi, jest wbudowany w ścianę, więc musze go zagospodarować takim jakim jestSmile

Zapewne pod koniec tego roku przyinwestuje w akwa 200-240 cm długi, stąd pojawiło się moje drugie pytanieSmile
Mario myślisz że salvini dadzą rade z argentea? Dużo się naczytałem o ich agresywności....salvini to dobrzy zawodnicy, ale czy aż tak? Pytam, bo nigdy nie miałem do czynienia z argentynami, a bardzo mi się podobają, więc to by było dla mnie idealne połącznie.
Powiem tak,moim zdaniem do pierwszej opcji akwa 150x50 para salvini (sama) lub ewentualnie ze siquia.
Natomiast jeśli planujesz pod koniec roku drugi zbiornik to do tego ja bym wpuścił kilka altumów(przy 70 cm będą już fajnie wyglądały) do tego na powierzchnię pstrążenice i stadko kirysków na dno.
Co do drugiej opcji to przy powierzchni dna ok 250x70 (200 dla argantei to za mało gdy dorośnie) argantea + salvini (po parce)powinny dać radę, choć zawsze i wszędzie będę podkreślał iż najwięcej zależy od tego z jakim charakterem trafisz ryby. Do tego zestawu warto by się postarać o stadko astyanaxów (pielęgnice będą odważniejsze a poza tym ich agresja rozłoży się na więcej rybWink) ,natomiast nie dawał bym tam żadnych żyworódek i tym podobnych (zero szans na przeżycie).
albo festae, albo umbee jak masz taki zbiornik człowiekuuu Smile parka solo tam ich czy tych, czy tamtych będzie piękna Smile
Stron: 1 2