Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Shrimp-mix by RafaHell
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Co do liści pokrzyw, od lat podaje rybom suszone. Jeszcze żadne nie narzekały.
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]Co do liści pokrzyw, od lat podaje rybą suszone. Jeszcze żadne nie narzekały.

Błagam ZZ Tongue
Nie
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]...podaje rybą ...
a "podaje rybom" Smile
(27-05-2012, 00:01 AM)K-Pon napisał(a): [ -> ]
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]Co do liści pokrzyw, od lat podaje rybą suszone. Jeszcze żadne nie narzekały.

Błagam ZZ Tongue
Nie
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]...podaje rybą ...
a "podaje rybom" Smile
Masz rację wstyd na całego ...

Killifish

I jak ladnie, nawet czerwona ochotka w temacie sie pojawila Wink
Witam wszystkich dziś zrobiłem swój pierwszy mix, a mianowicie składał się on z;
krewetek Tiger, kalafiora i sałaty.
Myślę jeszcze o groszku i o dodaniu soku z czosnku.
kalafior ugotowałem, sałata została sparzona, wszystko razem zmiksowałem i dodałem żelatyny spożywczej i do foremki do lodu.
Pięknie się zastygło, ale najbardziej zaskoczyły mnie ryby ponieważ nigdy nie jadły czegoś takiego myślałem że się nie chwycą, a tu zdziwko można powiedzieć że rzuciły się i po kilku sekundach ani śladu nie było. Wody moim zdaniem prawie w ogóle nie brudzi, czego nie mogę powiedzieć o kupnych mrożonkach. Myślę już na drugą porcją. Pokarm świetny, tylko żonka trochę marudzi o bajzel którego narobiłem przy tymSmile
Ale wszystko pomyłem i już jest okSmile
Naprawdę polecam taki pokarmSmile
Fajny temat, też chciałbym zrobić coś samemu. Jakie proporcje dać, aby najadły się neonki kiryski i 3 apisto Wink? Moje apisto jedzą w zasadzie tylko mięcho i robale a reszta wszystko co wpadnie, najbardziej to bym chciał dokarmić apisto bo dzikusy nie chcą jeść suszu Wink
A co powiecie, żeby z takiego miksu zrobić suche płatki? Rozsmarowałbym taką papkę na papier do pieczenia ułożony na dużej blasze a potem do piekarnika na kilka godzin do temperatury 50*C żeby całkowicie wyschło
Tylko, nawet jakby to się udało, to czy by było trwałe? Musiałbyś to trzymać w idealnie suchej puszce (op. próżniowym), bo po jakimś czasie zaczęłoby wilgotnieć. Pomysł wydaje się dobry, musisz spróbować Smile
Zastanawiam się jak jest z płatkami dostępnymi w sklepach. Czy one sa tak napakowane konserwantami że się nie psują czy po prostu samo suszenie je zakonserwowało? W sumie suszenie też jest dobrą metodą konserwacji - patrz grzyby, mięso (akurat w Polsce mało popularne), owoce itp. Nie chciałbym tego mocniej grzać niż 50*C, żeby temperatura nie rozłożyła cennych substancji odżywczych i witamin.

Generalnie mam w domu z 100g krewetek koktajlowych i dwie kolby kukurydzy. Mam też czosnek z polskiego ogródka a nie Chin Wink Kukurydze bym lekko podgotował i zrobiłbym mix z ząbkiem, może dwoma, czosnku
(07-11-2012, 12:50 PM)e_gregor napisał(a): [ -> ]Generalnie mam w domu z 100g krewetek koktajlowych i dwie kolby kukurydzy.

na Mix kukurydzy bym nie polecał, tak samo jak sałaty i kalafioru nie ze swojego ogrodu. Te z marketów mają sporo azotanów i powodują wzdęcia np u zbrojników.
Może pielęgnicom tak nie szkodzą, ale wolę nie ryzykować jak jest ogólnie dostępny mrożony szczaw, groszek czy zestaw warzywny...dobrym dodatkiem jest spirulina (z apteki) i dodatek żelatyny aby mix się nie rozlatywał. Zauważyłem, że pielęgnice lubią (z żarcia zbrojnikowego) podskubywać mrożony bób i brukselkę (gotowane, młode, krojone)


Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8