Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Witam

Proszę o poradę jakie ciekawe pielęgnice mógłbym trzymać w tym zbiorniku. Mam akwarium które szło do likwidacji ale nikt nie chciał kupić więc zostało i na tą chwilę hoduję w nim gupiki jako karma dla akar

Moje założenia:
- nie chce BW
- na roślinach mi nie zależy - ale jakby takie twarde jak żabienica przeżyły to byłoby miło
- akwarium może być jednogatunkowe
- rybki muszą być na tyle małe aby czuły się dobrze w tym niedużym baniaku

Dane akwarium:
- 112 (102netto) 80x40x35 profil
- kaskada FZN-3
- temperatura 23-24 stopnie
- podłoże z kilkucentymetrowych otoczaków

Tak to wygląda:

Wyciepnij ten paskudny żwir, zmień go na elegancki piach, dorzuć roślin i korzeni i kup sobie jakieś Apisto albo Barwniaki.

To nie żwir tylko otoczaki. Piach mam w drugim akwarium. Wcześniej miałem manado ale zaczęło mnie wkurzać, bo wygląda nienaturalnie. Ja nie chcę zmieniać tej aranżacji. Nikomu nie musi się podobać to akwa. Pytam tylko o ciekawe rybki które by się mogły czuć dobrze w tym zbiorniku.

Te otoczaki były by super, ale jako dodatek do piachu.
Ja bym zrobił ładny baniak CA dla C. sajica

Jeśli chcesz zachować aranżację proponuję, abyś odpuścił sobie pielęgnice. W tym akwarium możesz mieć wiele innych ryb, które nie kopią w podłożu, nie przesiewają piasku i będzie wyglądało super.

(14-10-2011, 15:23 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Jeśli chcesz zachować aranżację proponuję, abyś odpuścił sobie pielęgnice.

Dokładnie, albo rybki albo akwarium, jak to się mówi

(14-10-2011, 14:35 PM)e_gregor napisał(a): [ -> ]Ja nie chcę zmieniać tej aranżacji. Nikomu nie musi się podobać to akwa. Pytam tylko o ciekawe rybki które by się mogły czuć dobrze w tym zbiorniku.

Niestety jedno z drugim się wyklucza.
Oczywiście możesz tam wpuścić pielęgnice, ale dobrze nie będą się czuły.
Ja proponuja jak Piotr jakieś ciekawe barwniaki, oczywiście po wymianie podłoża.

Dzięki. Czyli rozumiem, że wszystkie pielęgnice uwielbiają piasek, kopać w nim i grzebać? Jeśli tak to faktycznie nie zamierzam tam męczyć żadnych. No chyba że mi się odmieni i wrzucę piach

Nie, nie wszystkie pielęgnice uwielbiają grzebać w piachu. Ale przy takim żwirze odmulanie to będzie istna masakra. Posłuchaj innych i usuń chociaż jego część, tak aby stanowił jedyne dodatek do piasku - będzie do bardzo naturalnie wyglądało (poszukaj na forum zdjęć autorstwa Lee Nuttala, był tutaj wrzucane), niczym górski strumień. Do tego ze 3 większe otoczaki i już możesz mieć jakieś ryby z bystrzy. Np. przylgi chińskie (Beaufortia leveretti).
Oczywiście lepiej pielęgnice, ale przy tej wielkości akwarium jakoś średnio widzę jaki gatunek, do którego by takie otoczaki pasowały. Z Ameryki Środkowej nic bym tam nie wciskał.

Turbina do akwarium, trochę większych otoczaków i dajesz Stiphodony.

I to jest żwir(kolorystyki keksu )- frakcje do 63mm, poza tym tam widzę przewagę kruszonych frakcji nad zaokrąglonymi kamyczkami.

No, o babkach też myślałem