Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Dziś dadałem nowe ryby sory za jakość ale kalkulatorem robione
ps nie wiem co to za pielęgnica na zdjęciu nr 1. Dodałem jeszcze niebieskołuską ale nie wiem czy to dobry pomysł.

O sheeet, czerwieniaki, coś z Malawi, centralsy, pomarańczowopłetwa...

Polecam żelatynę z Delecty. Nie wiem czy ta z Winiary dałaby zrobić dobrą galaretkę z tej zupy .

Ryby nie wyglądają najlepiej, ale nie ma co się dziwić przy takim miszungu.

(02-03-2015, 22:41 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]O sheeet, czerwieniaki, coś z Malawi, centralsy, pomarańczowopłetwa...

No rocio już poszły do innego akwa bo wiadomo , czerwieniak jeden jest nie wiem też pewnie precz z malawi to livingstoni ale one idą i tak już do kumpla niedługo a centralsy to nie wiem co to ??
Ps zupa jak nic no ale wziąłem rybki od gościa który trzymał je w wanience dziecięcej więc czego się tu spodziewać. Przynajmniej mają wodę a nie gnój.
Ps co masz na myśli, że nie są w dobrej kondycji ?

Skoro Hubal zapytał forumowiczów o opinie to odpowiem za siebie.
Mnie się mieszanie biotopów nie podoba (a co dopiero rybom) !
Ale "nie mój cyrk, nie moje małpki"

(03-03-2015, 08:18 AM)Krzysiek S napisał(a): [ -> ]

(02-03-2015, 22:41 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]O sheeet, czerwieniaki, coś z Malawi, centralsy, pomarańczowopłetwa...

Ależ mamy tu już na stronach tego forum przykłady podobnych niebiotopowych "koktajli":

http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=381&page=2

i na następnych stronach tamtego tematu podobne zestawienia:
CA, Malawi, Afryka Zachodnia, Tanganika, Ameryka Południowa - wszystko przemieszane, razem jedno z drugim- a nikt nie reagował (zato same ochy i achy się tam znajdują)- i to również od osób krytykujących w niniejszym temacie.

Czyżby hipokryzja i zasada, że co wolno wojewodzie...?

Krzyśku, a widzisz tam jakieś moje "ochy i achy"?

(03-03-2015, 14:13 PM)Krzysiek S napisał(a): [ -> ]

(03-03-2015, 10:51 AM)Ruki napisał(a): [ -> ]Krzyśku, a widzisz tam jakieś moje "ochy i achy"?

No nie, ale nie widzę tam też Twojego zdecydowanego sprzeciwu tak jak tutaj (czyli dorozumiana akceptacja przez milczenie). Tym niemniej ja po prostu zasygnalizowałem pewną moja obserwację, a że trafiło akurat na Twój post... :-)

Nie mam tyle samozaparcia, by komentować każdy temat na forum.

Znaczy ja do tej pory także nie mieszałem biotopów teraz bylem kupić ryby i bralem co bylo nie mniej jednak na dniach sprawę uporządkuje

A właśnie co do akar pomarańczopłetwych.

Osobnik który u mnie jest na tymczasie (jeszcze tylko kilka dni - sprawa troche sie przeciągła) bardzo szybko rośnie, wszystkie akary pomarańczopłetwe mają takiego speeda?

A to co to jest pomaranczowopletwa czy żółta