14-02-2015, 10:35 AM
Stron: 1 2
14-02-2015, 12:13 PM
To są dzikusy?
14-02-2015, 12:24 PM
Musimy poczekać na odpowiedź Mpawa.
14-02-2015, 14:00 PM
Super mini-kiryski Około 3.5cm tylko rosną.
14-02-2015, 14:10 PM
(14-02-2015, 12:24 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Musimy poczekać na odpowiedź Mpawa.
Dzikusy, prosto z samego Manausa.
10-03-2015, 22:02 PM
Fajne są, co nie?
16-09-2015, 11:58 AM
Cześć,
Ciekaw jestem jak się trzymają Twoje aspidorasy? Udało Ci sie je rozmnożyć?
Moje siedzą razem z C. habrosus i jak na razie nic się nie dzieje. No przynajmniej nic nie widziałem ani tym bardziej "efektów" ;-)
Tylko wywołały sensacje swoim wyglądem u mojego syna. Do tej pory widywał tylko pielęgniczki, drobnoustki i otoski a tu nagle takie zaskoczenie 8-)
Pozdrawiam
Ciekaw jestem jak się trzymają Twoje aspidorasy? Udało Ci sie je rozmnożyć?
Moje siedzą razem z C. habrosus i jak na razie nic się nie dzieje. No przynajmniej nic nie widziałem ani tym bardziej "efektów" ;-)
Tylko wywołały sensacje swoim wyglądem u mojego syna. Do tej pory widywał tylko pielęgniczki, drobnoustki i otoski a tu nagle takie zaskoczenie 8-)
Pozdrawiam
16-09-2015, 12:17 PM
Ja miałem z nimi duże problemy(najpierw przeprowadzka, a potem ciągłe upały) i niestety nie wszystkie dały radę. :/ Teraz czekam aż Paweł ponownie je ściągnie i chcę uzupełnić stadko.
Tarła nie obserwowałem, a bardzo chcę je rozmnożyć. Bo są zajefajne.
Tarła nie obserwowałem, a bardzo chcę je rozmnożyć. Bo są zajefajne.
16-09-2015, 12:59 PM
No to jesteśmy w podobnej sytuacji.
Na pewno są ciekawe ale wydaje mi się, że za delikatne do ciągłego przebywania w towarzystwie pielęgniczek.
Jakiś czasu temu żyłem w przeświadczeniu że te maluchy (C. habrosus, pygmaeyus, nanus oraz pauciradiatusy) są idealnym towarzystwem dla karłowatych pielęgnic. Było tak do momentu jak zobaczyłem samca D.filamentosus jak wziął do pyska i wpluł habrosusa.
Może to był tylko przypadek ale jak na razie dennymi" towarzyszami dorosłych pielęgniczek są u mnie otoski
Przy okazji mam nadzieję, że "pan importer" 8-) to czyta?
Na pewno są ciekawe ale wydaje mi się, że za delikatne do ciągłego przebywania w towarzystwie pielęgniczek.
Jakiś czasu temu żyłem w przeświadczeniu że te maluchy (C. habrosus, pygmaeyus, nanus oraz pauciradiatusy) są idealnym towarzystwem dla karłowatych pielęgnic. Było tak do momentu jak zobaczyłem samca D.filamentosus jak wziął do pyska i wpluł habrosusa.
Może to był tylko przypadek ale jak na razie dennymi" towarzyszami dorosłych pielęgniczek są u mnie otoski
Przy okazji mam nadzieję, że "pan importer" 8-) to czyta?
16-09-2015, 13:52 PM
Nie no, u mnie zero problemów było na linii Aspidorasy- elizy i mendezi. Apiściaki je olewają zupełnie i vice versa, a samca mendezi mam sporawego i jakby chciał zjeść to by zjadł.
Pan Importer mówił, że na jesieni powinny być.
Pan Importer mówił, że na jesieni powinny być.
Stron: 1 2