Jak w temacie - kupie lub przyjmę dżdżownice, najlepiej w Krakowie.
Nie bde kupować na allegro za 20coś złotych 300sztuk, jak mi wystarczy 1/3 z tego...
A w wędkarskim kupić już się nie da? :>
W duzych sklepach kupujesz ile chcesz luzem
musisz się rozglądać w wędkarskich - mają rosówki i różne rozmiary dendrobeny, coś na pewno dopasujesz
I znów najprostsze rozwiązania nie przyszły mi nawet do głowy...
Jutro do wędkarskiego !
O ile pamiętam dżdżownice wędkarskie są "zaprawiane" czymś. Lepiej przy deszczu - jak to ma miejsce dzisiaj pozbierać je na ziemi.
Marta
Popieram Martę. Lepiej postarać się wykopać, zebrać je samemu. Te sklepowe są "konserwowane".
Marto, to wydaje się dziwne, ale jak na złość wczoraj znalazłem dokładnie (nie żartuje ) 1 dżdżownice. Każde próby zbierania ich z ziemi kończyły się tym, że wracałem z 2-3 dżdzownicami do domu...
W takim razie pozostaje szukać allegro.
(11-10-2011, 09:59 AM)Pley napisał(a): [ -> ]Marto, to wydaje się dziwne, ale jak na złość wczoraj znalazłem dokładnie (nie żartuje ) 1 dżdżownice. Każde próby zbierania ich z ziemi kończyły się tym, że wracałem z 2-3 dżdzownicami do domu...
W takim razie pozostaje szukać allegro.
Słabo szukasz
Szpadel w rękę, zakopiesz pare razy pod jakimiś kamieniami, pieńkami czy innymi gratami, gwarantuje, że znajdziesz więcej, wazne aby było wilgotno. Ew. w nocy z latarką na rosówki
Za młodu, to były moje główne przynęty wędkarskie
Te wędkarskie wystarczy dać na 4-5 dni do czystej ziemi, dać trochę pożywki(rozmoczona bułka) i się nadają.
Kuba, a okolicach Krakowa jest problem z dżdżownicami, potwierdzam słowa Pleya. Wszystko przez tą suszą co była do niedawna.