Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Wita. Dostałem rybki uaru(wielkość ok 25cm), które mają w okolicach oka i pyska dziury. Co to za choroba??Podejrzewam dziurawicę . Czy da się to wyleczyć i czym? Czy ta choroba jest groźna dla innych rybek?Rybki pływają same.

Były trzymane w zbyt twardej wodzie, o zbyt wysokim pH. Teoretycznie przestawienie ich na wodę o pH 5-5,5 oraz zerowych twardościach, przy równoczesnym podawaniu pokarmów z witaminami, powinno pomóc.

A czy mogą być w ogólnym baniaku z innymi rybami??Podobno były karmione warzywami np: sałata i kaszą jaglaną a nic ze spiruliną nie chciały jeść!

Jeżeli parametry w Twoim zbiorniku "ogólnym" kwalifikują się do podanych w moim poprzednim poście to tak.

Są okDzięki

A z jakimi rybami je trzymasz?

Na razie pływają same w 200l ale będą w 400l. Pływają tam na razie małe tapajosy i heros efasciatusy i 2 szt papuzich których nie mam jak się pozbyć na razie. Mierzyłem je dokładnie i mają ok 18cm. Czyli zadnych leków nie podawać?

To ile w tych 400l tego wszystkiego ma pływać? Bo ja mam 4 Uaru w 560l i mam spore wyrzuty sumienie jak widzę co się dzieje podczas tarła. Jak będą miały za ciasno to zabiją resztę, to bardzo silne ryby, zwłaszcza jak przekroczą 30cm.

Jeśli da radę to zostanie po parze uaru i h.efasciatus a przy dnie tapajosy. Tapajosów mam 5 szt i nie wiem czy po dobraniu się w pary zostawić tylko tą parkę czy trzymać je w grupie??Co do uaru to tak jak wspominłem dostałem je i na razie chce się skupić na tym aby było im u mnie dobrze i je wyleczyć. O tym czy zostaną u mnie dłużej zadecyduję po tym jak je wylecze lub znajde im nowy dom(tj nowy zbiornik.

No to okey, powodzenia w leczeniu życzę. To silne ryby i przy dobrych warunkach szybko dochodzą do siebie. Ja jedną uratowałem ze stanu agonalnego. Pływała brzuchem przy powierzchni i mdlała na dnie. Teraz jest od kilku dni ojcem wesołej ławicy. Pozdrawiam