Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Dziękujemy oboje ładne

Hi,
Zaktualizowałem posta, więc luknijcie raz jeszcze. ;-)

U mnie też szaleją pustułki. W Myszkowie walczyły o miejscówkę na kominie papierni z kawkami Na drugiej fotce Rukiego to ojciec z synem, mam rację?

Ruki te Twoje to jakieś z zapędem elektrycznym. Byle by z nich drugi Wałęsa nie wyrósł. Mamy mur i kable a to źle wróży.


A tak na poważnie to piękne ptaki. Miałem okazję kilka razy trzymać takie kolosy na dłoni - robią wrażenie ich pazury i dziób.
Człowiek od razu nabiera do nich respektu.

Piotr, jak podciągniesz je pod jakieś cichlidae, to chętnie zobaczę te z djęcia w kalendarzu

W te lato miałem okazję odwiedzić Leśny Park Niespodzianek w Ustroniu (obok Wisły). Mają tam także pokazy ptaków drapieżnych - powiesz szczerze, coś niesamowitego. Opiekun sów pokazywał jak cicho porusza się tak wielki ptak. Miałem zamknięte oczy, a taki puchacz przeleciał koło moich nóg, a nic nie słyszałem. Potem był pokaz dużych ptaków drapieżnych. Parę zdjęć:
1.
https://picasaweb.google.com/10160789218...3049051218[/img]
2.
https://picasaweb.google.com/10160789218...5064662770[/img]
3.
https://picasaweb.google.com/10160789218...7759695602[/img]
4.
https://picasaweb.google.com/10160789218...0697925938
5.
https://picasaweb.google.com/10160789218...3885652178[/img]
6.
https://picasaweb.google.com/10160789218...6208828450

I faktycznie, i tu opiekunowie twierdzili że te drapieżniki to leniuchy i uciekać im się już nie chce. Raz im bielik amerykański uciekł. Przez pięć dni schudł o jakieś 3 kg i bardzo chętnie wrócił do ciepłej klatki.

Piąte zdj. genialne