Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Tanganicodus irsacae
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Pierwsze tarlo moich dzikusow nie wyszlo i niestety musze sie przyznac przezemnie, bo jak samiczka nosila to zaczolem wymieniac wode a ona ze strachu wyplula ikre. Ale minol miesiac i patrze 8 dni temu samiczka znow nosi ikre tylko teraz wybrala na ojca wiekszego samca i sie zaczelo ( czlowiek uczy sie na bledach " powinien") wiec juz wody nie pidmienialem tylko w nocy delikatnie i tu dzis rano patrze a samiczka nie ma juz ikry, pimyslalem sobie ze pewnie znow polknela, a tu mile zaskoczenie samczyk dostal prezent od partnerki i dala mu do opieki maluszki. Swietna sprawa ogladac te ryby jak wychowuja male naprawde ciekawe. Teraz tylko pytanie czy tatus bedzie dobry i donosi maluszki.
W dniu dzisiejszym jak wstałem miałem miłe poranne zaskoczenie ponieważ mój samczyk wypuścił małe Smile w ilości 25szt. super widok. maluszki są czarne śmieszne Smile
Młode są w kotniku (czym najlepiej karmić takie maluszki ??)
Nie za bardzo rozumiem jaki miałeś cel w oddzielaniu młodych od ojca..
Przeżyły młode ,bo coś ciszą zawiewa tutaj?
(06-07-2013, 22:45 PM)Kierowca Bombowca napisał(a): [ -> ]Przeżyły młode ,bo coś ciszą zawiewa tutaj?
Czekał pewnie z odpowiedzią w wątku na Twoje pytanie......
Dawno mnie nie było na forum, ale jak by co to młode tanganicodusy przeżyły i jest ich 20szt. i maja sie bardzo dobrze Smile
Drobiazg, ale w nazwie rodzaju/tytule jest literówka. Tanganicodus piszemy przez "c" Tongue
Oczywiście, jak zobaczyłem w nieprzeczytanych to tez zauważyłem Big Grin
Stron: 1 2 3