08-10-2011, 08:32 AM
Stron: 1 2
08-10-2011, 09:48 AM
Zastanawiałem się jakiś czas temu nad tym gatunkiem. Podziel się swoimi doświadczeniami z tymi rybami
08-10-2011, 12:45 PM
(08-10-2011, 09:48 AM)Topielec napisał(a): [ -> ]Zastanawiałem się jakiś czas temu nad tym gatunkiem. Podziel się swoimi doświadczeniami z tymi rybami
Witaj Topielec
Zaczalem przygode z tym gatunkiem w 2007r i sa to naprawde swietne ryby.Bardzo milo je wspominam.Z tego mojego haremu powstalo kilka pokolen i setki mlodych ktore sa w akwariach u wielu moich znajomych.
Zaczalem od 7-8 zoltych malenstw i mialem je okolo 1,5 roku.
Rosna z tego co pamietam do jakis 8-10cm samce i troszke mniejsze samiczki.
Z tych maluchow zostal 1 samiec + 3 samiczki w 126l 80x35x45cm.
Oczywiscie te 80cm wystarczylo tylko na jednego samca-bossa i reszte samcow musialem wylowic bo byly zadymy.
Powiedzialbym ze jest to bardziej gatunek agresywny niz to co czasami czyta sie na necie a mianowicie saulosi-lagodny pyszczak.Zreszta kto ma ten gatunek to wie o czym pisze Nieraz czytalem jak samce saulosi robily niezle zadymy w akwariach wielogatunkowych.Jest to zadziorna rybka.
Samce bardzo roznia sie ubarwieniem od samiczek jak widac wiec to jest moim zdaniem na plus.W akwarium wyglada to tak jakbysmy mieli dwa inne gatunki.
Z tego co pamietam to jest to gatunek bardziej roslinozerny niz miesozerny wiec karmilem je 5 dni pokarmem dla roslinozernych ryb + 1 dzien mrozonki + 1 dzien glodowka.
Trzymam sie tego ze "glodna ryba to zdrowa ryba" wiec staram sie ryb nieprzekarmiac.
Moge Ci polecic te ryby z czystym sumieniem.Jesli zagoszcza u Ciebie w baniaku to na pewno sie niezawiedziesz
08-10-2011, 14:36 PM
Oczywiście każda ryba ma swój charakter, który - obok cech danego gatunku - determinuje jej zachowanie w akwarium. Jednak moje doświadczenie z przedstawianą rybą jest zupełnie inne. Na tle różnych pyszczaków z grupy Mbuna wyróżniała się względną łagodnością. Nie miałem żadnych problemów z agresją trzymając chyba 3 samce w jednym akwarium. Jest jednak jedno "ale" - to akwarium miało 375 l.
Uważam, że takie akwarium (126 l) jest zwyczajnie zbyt małe dla tych ryb, ewentualnie mały harem może w nim jakoś funkcjonować, co pokazuje też relacja peterka.
Uważam, że takie akwarium (126 l) jest zwyczajnie zbyt małe dla tych ryb, ewentualnie mały harem może w nim jakoś funkcjonować, co pokazuje też relacja peterka.
08-10-2011, 15:01 PM
Na pewno jest roznica w dlugosci akwa 80cm a pewnie 150cm
W akwa 126l utrzymac 3 samce to raczej niemozliwe a w 150cm mozna jak mialo to miejsce u Bernarda i oczywiscie zalezy tez od charakterku ryby.
U mnie taki uklad 1+3 dzialal w akwa bez zarzutu przez jakies 1,5 roku jak pisalem.
Na pewno ryby by mialy wiecej komfortu w wiekszym baniaku ale wydaje mi sie ze takie 80cm to jest naprawde minimum na malutki haremik z jednym samcem.
Oczywiscie to jest tylko moje zdanie i spostrzezenia i nikt nie musi sie z tym zgadzac
Pozdrawiam.
W akwa 126l utrzymac 3 samce to raczej niemozliwe a w 150cm mozna jak mialo to miejsce u Bernarda i oczywiscie zalezy tez od charakterku ryby.
U mnie taki uklad 1+3 dzialal w akwa bez zarzutu przez jakies 1,5 roku jak pisalem.
Na pewno ryby by mialy wiecej komfortu w wiekszym baniaku ale wydaje mi sie ze takie 80cm to jest naprawde minimum na malutki haremik z jednym samcem.
Oczywiscie to jest tylko moje zdanie i spostrzezenia i nikt nie musi sie z tym zgadzac
Pozdrawiam.
08-10-2011, 15:59 PM
Półtora roku to długo, więc Twoje spostrzeżenia są już doświadczeniami, które mogą służyć innym - w tym także mnie
08-10-2011, 16:16 PM
(08-10-2011, 15:59 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Półtora roku to długo, więc Twoje spostrzeżenia są już doświadczeniami, które mogą służyć innym - w tym także mnie
Wlasnie o to chodzi Bernard zeby wymieniac sie swoimi doswiadczeniami z innymi milosnikami akwarystyki
Twoje obserwacje tez sa dla mnie ciekawe i pomocne jak i zapewne dla reszty tutaj forumowiczow
Chodz wydaje mi sie ze jeszcze te 1,5 roku to nieduzo...
Moze tak ze 3-4 latka i wtedy mozna powiedziec cos wiecej.
Teraz te ryby co mam staram sie trzymac jak najdluzej u siebie...poznac je lepiej...bardziej zzyc sie z nimi...
Chyba rozumiesz o co mi chodzi?
08-10-2011, 16:54 PM
Cześć Peterek,
A próbowałeś w tym akwarium trzymać demasoni (też niewielka mbuna)? Miałem oba gatunki i jest - wg mnie - duża różnica w agresji wewnątrzgatunkowej. Ważne są też punkty odniesienia.
A próbowałeś w tym akwarium trzymać demasoni (też niewielka mbuna)? Miałem oba gatunki i jest - wg mnie - duża różnica w agresji wewnątrzgatunkowej. Ważne są też punkty odniesienia.
08-10-2011, 17:18 PM
to dołączę się do tematu peterek chyba nie będziesz zły
też pływały u mnie swego czasu saulosy w proporcji 4+6 ale w baniaku 500l, samce nigdy nie zrobiły sobie, ani nikomu innemu krzywdy i też zaliczył bym te pyszczaki do mało agresywnych, szczególnie polecane dla początkujących malawistów, brak kłopotów z jakąś wyrafinowaną dietą, pływały u mnie z gatunkami zaliczanymi do tzw. wszystkożernych niestety były tam też gatunki zdecydowanie większe a przy wyjątkowej łapczywości saulosów miało to niestety złe skutki (zdjęcie samca poniżej)
[attachment=302]
jednak panie prowadziły się lepiej
[attachment=303]
no i najmniejsze z rodziny
[attachment=304]
a tak wyglądały męskie zabawy, widać różnicę w wybarwieniu samca alfa i zdominowanych kolegów
[attachment=305]
też pływały u mnie swego czasu saulosy w proporcji 4+6 ale w baniaku 500l, samce nigdy nie zrobiły sobie, ani nikomu innemu krzywdy i też zaliczył bym te pyszczaki do mało agresywnych, szczególnie polecane dla początkujących malawistów, brak kłopotów z jakąś wyrafinowaną dietą, pływały u mnie z gatunkami zaliczanymi do tzw. wszystkożernych niestety były tam też gatunki zdecydowanie większe a przy wyjątkowej łapczywości saulosów miało to niestety złe skutki (zdjęcie samca poniżej)
[attachment=302]
jednak panie prowadziły się lepiej
[attachment=303]
no i najmniejsze z rodziny
[attachment=304]
a tak wyglądały męskie zabawy, widać różnicę w wybarwieniu samca alfa i zdominowanych kolegów
[attachment=305]
08-10-2011, 18:23 PM
(08-10-2011, 16:54 PM)dator napisał(a): [ -> ]Cześć Peterek,
A próbowałeś w tym akwarium trzymać demasoni (też niewielka mbuna)? Miałem oba gatunki i jest - wg mnie - duża różnica w agresji wewnątrzgatunkowej. Ważne są też punkty odniesienia.
Witaj Dator
Wiem ze demasoni to niezle diabelki i raczej niema co ich porownywac do saulosi
126l to za malo wydaje mi sie dla demasonkow....lepsze 240l ze wzgledu na ich duza agresje wewnatrzgatunkowa.
(08-10-2011, 17:18 PM)filas napisał(a): [ -> ]to dołączę się do tematu peterek chyba nie będziesz zły
Witaj Filas
Oczywiscie ze niebede zly skoro tez chcesz sie podzielic swoja wiedza i doswiadczeniem z nami oraz wkleic takie cudowne fotki swoich ryb
Z tego Panowie co piszecie wynika ze moje saulosi wydawaly mi sie agresywniejsze ze wzgledu na mniejsza powierzchnie akwa niz u Was.
W wiekszych akwariach jest oczywiscie mozliwosc objecia wiekszego terytorium i slabsze ryby maja gdzie ewentualnie uciekac
Stron: 1 2