Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Mój pierwszy fish room
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Witam,
chciałbym podzielić się z Wami tworzeniem czegoś w rodzaju fish room.
W związku z faktem iż posiadam pomieszczenie bez okna o wymiarach 3,8 m x 1,7 m (ok 6,5m2) i do tej pory było to pomieszczenie magazynowo biurowe (regał na wszelkiego rodzaju szpargały, zapasy spożywcze, chemię oprócz tego w pomieszczeniu były rowery, biurko komputerowe i wiele innych gratów) postanowiłem przekonać moją połówkę, że może zrobiłbym sobie coś w rodzaju zacisza akwarystycznego z jednej strony pomieszczenia a z drugiej nadal byłaby część magazynowa. Jak się domyślacie połówka powiedziała " TAK " i po usłyszeniu tego słowa niezwłocznie zacząłem działać Smile . Niestety w pomieszczeniu nie ma mediów w postaci wody oraz kanalizacji dlatego staram się jakoś technicznie to ogarnąć w taki sposób abym jak najmniej musiał nosić przeróżnego rodzaju wiaderka z wodą i aby obsługa akwariów była możliwie najmniej uciążliwa. Do rzeczy, prace rozpoczęły się pod koniec października i niestety posuwają się powoli ze względu że prawie wszystko robię sam i w dodatku „po godzinach” i w miarę możliwości w weekendy. Pierwotnie myślałem o wstawieniu do tego pomieszczenia wcześniej pospawanego regału lecz za sugestią filasa i piotraK (dzięki Filip i Pioterk) wmurowałem profile stalowe w ściany na całą szerokość pomieszczenia. Liczę na Wasze sugestie oraz podpowiedzi co do kwestii technicznych a w szczególności jak rozwiązać kwestię podmiany oraz filtracji (chociaż tutaj już decyzja podjęta – HMF zasilany napowietrzaczem). Tak to wygląda w/g mojego projektu:
[attachment=19146]
Konstrukcja półek jest zrobiona z pospawanych profili 40x50x3 mm oraz dospawane kątowniki o wymiarach 25x25x3 mm do zamocowania oświetlenia. Rzuty półek:
[attachment=19147]
[attachment=19148]
A tak wyglądała część pomieszczenia przed wejściem z młotem udarowym Smile
[attachment=19149]
W miarę możliwości i czasu będę wrzucał foty z prac Wink
Wow! Bede sledzic watek - realizujesz marzenia wielu z nas Wink
Bardzo ciekawy projekt Smile .Zawsze marzył mi się taki stelaż o tej dł.1850 .Niecierpliwie będę czekał na dalsze relację Papa
hej,

fajnie Smile własne pomieszczenie to jest to Big Grin. Kwestie wody możesz łatwo rozwiązać ciągnąc ją wężykiem od osmozy, jest cienki da się go łatwo zamaskować. Do tego elektrozawór porządny do cieczy (patrz na czas ciągłej pracy, ja już jeden spaliłem :/) i gniazdka na pilota - wtedy naprawdę można to łatwo ogarnąć.

Ja spuszczanie wody rozwiązałem długim wężem i pompką, która wypompowuje wodę. Skłaniam się jednak do tego, żeby wodę zlewać do beczki i z niej wypompowywać do kanalizy. W Twoim przypadku beczka może sobie gdzieś tam stać, ja pewnie wykorzystam do tego wiadro.
Ja mam rozprowadzoną wodę po pomieszczeniach z akwariami za pomocą wężyka od osmozy. Przyłącze do sieci jest za pomocą redukcji dołączanej do filtra RO. W sumie całość była zrobiona właśnie pod RO i pod kranówkę początkowo. Przepinałem tylko wężyk w zależności od akwarium. Wodę spuszczam z baniaków 5m wężem fi 25mm wew średnicy. Podmiana 20% w baniakach z czyczczeniem szyb trwa jakąś godzinę Wink Docelowo będzie automatyczna podmiana wody, ale ciągle nie mogę kupić reduktora ciśnienia.

Masz świetne pomieszczenie i mam nadzieję że wykorzystujesz je w pełni żeby potem nie marudzić. Więc jak możesz to dobrze to przemyśl jeszcze raz Smile Dla swojego świetego spokoju za parę miesięcy Tongue
Dobrze że robisz to na murowanych słupkach i belkach. Tak lepiej Smile Swój następny baniak też tak właśnie postawię. Czekam z niecierpliwością na relację Tongue
Mariusz,

Czy na górze zmieściłbyś jeszcze jedno akwarium, o minimalnym dostępie z góry, dosłownie 5cm? Chodzi mi o baniak do podmian. Do podmieniania wystarczyłoby Ci ok. 300 litrów, może nawet 250, a więc coś takiego jak 165x60x25cm. Wężyk do RO jak napisał arrowb, możesz pociągnąć z łazienki pod listwą przypodłogową Smile Jedyny problem to wylewanie wody z akwariów, ale pewnie ktoś wpadnie na coś mądrego.

Cieszę się, że dałeś się przekonać do wmurowania profili w ścianę Okok
Wiecie cały problem polega na tym, że niestety nie wybrałem zbyt dobrego czasu na takie przedsięwzięcia lecz wiecie jak jest, człowiek dostał zielone światło to działa bez zastanawiania się. A to z kolei spowodowało, że święta tuż tuż a ja w czarnej d.... jestem z pracami i w robocie masakra no i nie mam głowy do porządnego przemyślenia wszystkich kwestii technicznych dlatego bardzo mile widziane wszystkie sugestie.

Chciałbym uściślić co do warunków w pomieszczeniu. Jest to pomieszczenie poza mieszkaniem w bloku i doprowadzenie wody jest niemożliwe tzn ja tego nie będę robił bo na taką rewolucję nie mam zgody, czasu itd.

Wstępnie pomysł mam taki:
woda do i z pomieszczenia będzie transportowana w beczce 120l, która będzie na wózku (kawałek płyty OSB do której są przykręcone cztery duże kółka obrotowe). Woda do beczki z baniaków ma być pompowana pompką, która ma być podpięta do instalacji (tutaj jeszcze nie wiem dokładnie jak miałoby to wyglądać). Ta pompka ma być podpinana na zasadzie szybkozłączki ogrodowej. I podobnie ma być w drugą stronę. To taki zarys mojego pomysłu.
Czyli przewiercenia na trzy cieniutkie wężyki do RO też nie możesz zrobić? To by Ci choć trochę ułatwiło życie i zaoszczędziło czas.
Skoro żona wydała pozwolenie to gdzie to jest? :-)
co z obciążeniem podłogi na m2? Dość duże będzie.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14