Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Moje channy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(11-10-2011, 17:06 PM)igor1996sa napisał(a): [ -> ]A czym je karmisz?

Wystarczy przeczytać co kolega napisał, aż tak dużo tego nie ma Dodgy

(08-10-2011, 19:50 PM)peterek napisał(a): [ -> ]Co do pokarmu to ja daje swoim rybom prawie tylko martwy pokarm:
-rozne rodzaje mrozonek(dla mlodych chann)
-rozne filety z ryb
-mrozone krewetki i malze
-czasami kurczaczka tez dostana
A zywym pokarmem to karmie baaaardzo rzadko zeby ich nieprzyzwyczajac do zywca.Sa to muchy,cmy,pajaki,swierszcze i dzdzownice z ziemi.
Zywych ryb niedaje bo niechce przywlec jakiegos syfa z nimi.
Jak ktos chce karmic zywymi rybami to lepiej kupywac je z zaufanego zrodla lub po kwarantannie.

Jak juz rozmawiamy o karmieniu to jak pisalem niekarmie moich chann innymi zywymi rybami bo boje sie ze moge przywlec z nimi jakies chorobsko.
Ale bylem teraz u mojego znajomego ktory ma za duzo mlodych rybek(niebede pisal jakich zeby milosnicy tych ryb mnie tutaj nieukamieniowali Wink ).
Wiem ze te ryby sa zdrowe bo znam tego goscia dobrze wiec wzialem kilka sztuk dla moich podopiecznych.
Ciekawe jest jak moje channy atakuja(channa lucia).Nieuganiaja sie za rybkami tracac przy tym sily tylko ustawiaja sie w pozycji pionowej,pyskiem w dol,pieknie zmieniajac swoje ubarwienie i w bezruchu czekaja az rybka podplynie blisko pyska.
Napinaja sie przy tym jak litera S.
Pozniej jest baaaardzo szybki atak.....Wyglada to jak wystrzal z pistoletu.
Ten atak przypomina mi bardziej atak weza niz atak ryby Big Grin

[Obrazek: P1030315.jpg]

[Obrazek: P1030325.jpg]


Pyszczaki pewnie mu smakowały. Wink
(12-10-2011, 12:51 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Pyszczaki pewnie mu smakowały. Wink
Trafiles w 10 Cool
(12-10-2011, 12:54 PM)peterek napisał(a): [ -> ]
(12-10-2011, 12:51 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Pyszczaki pewnie mu smakowały. Wink
Trafiles w 10 Cool

Nie widzę nic w tym złego. Smile Dlatego też nie rozumiem dlaczego kreweciarze zawsze się pieklą jak im wspominam o skarmianiu moich Apisto odpadami z selekcji krewetek. Big Grin

No ładnie Tongue To trochę tak jakby mieć kota, a następnie kupić psa i... Wink
Drapieznik to drapieznik i koniec.
Niemozemy im dawac salaty czy ogorka Wink
Taka jest natura niektorych ryb i my niemozemy tego zmienic.
A kreweciarze niekarmia czasami swoich podopiecznych zywa dafnia czy czyms podobnym?
Nie, karmią przerobionymi cyklopami. Wink
No, wielkoramienne to nawet mięsko rybie jedzą, ale nimi mało kto się zajmuje. Wink
Stron: 1 2