Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Witam,
Co myślicie Koleżanki i Koledzy o takiej obsadzie: 

7x M. hypsauchen
1+1 H. severus gold (lub red, zobaczę co z młodych wyrośnie )
1+1 C. maronii
1+1 Ancistrus sp.
1 Panaque nigrolineatus

Zbiornik 450L 150x50x60.

Płaskie już pływają od ponad roku, 4 sewerumki sobie rosną, chciałem nabyć stadko C. maronii i wyłonić z nich parkę. Gdzieś czytałem, że te Akary potrzebują spokoju, czy zatem nie przeszkadzałoby im towarzystwo płaskoboków, które czasem lubią sobie zrobić dla sportu parę rundek tam i z powrotem?

Mam w akwarium raczej goło, bez roślin. Czy C. maronii nie potrzebują przypadkiem kryjówek w roślinności? Mam co prawda gałęzie olchy i dębu z liśćmi, dość obfitymi, które wymieniam co parę tygodni, tylko może być za mało.

Maronki to zly pomysl z Severumami. Bardzo zly.

Doczytałem tu i tam, rzeczywiście, daruję sobie Maronki. Na ich miejsce poszukam pary H. temporalis, może będzie ok.

Marzyła mi się para szmaragdowych do 375l ale odpuściłem, pomyślałem że 1,5m będzie im za mało... Może skośnopręgie do severumów? Pływają chętnie w górnej i środkowej warstwie akwa, severumy w środkowej i dolnej. W sumie nad takim połączeniem u siebie się zastanawiam.