Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Cryptoheros Sajica tarło
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Od roku może więcej posiadam dobraną parę pielegnic Sajica. Po zakupie 5 sztuk momentalnie dobrały się w pary i zostawiłem docelowo jedną.
Na początku zauważyłem 2-3 tarła i młode pływały dopóki nie zostały zjedzone przez inne ryby. Z jednego tarła uchowała się 1 sztuka. Podrosła i poszła dalej w świat. Od tamtej pory czyli coś około roku nie widać żadnych młodych ryb. Co prawda Sajici obrały swój rewir i ciągle go pilnują, przepychają inne ryby i kopią sobie w jednym miejscu.

Wcześniej jak zauważałem małe ryby to dosłownie co 2 tygodnie/miesiąc było to zauważalne a teraz STOP.

Akwarium 300 litrów, filtracja to kubeł i hydroponika. Podmiany robię co tydzień co dwa tygodnie prawie po 100 litrów. Parametry myslę że są w normie, nie zauważyłem jakiś skutków ubocznych u ryb.

Karmię raz/dwa razy na dzień mrożonką lub miksem, płatkami i granulatem.


Reszta obsady to Miodowe i Mieczyki
Ktoś, coś ? Nikt nie ma pomysłu ?
Wsio normalno, jakby powiedział Ruski ciełowiek.

Przerwy dłuższe lub krótsze w rybim weselu to normalka. Możesz je próbować sprowokować do tarła ale po co. Czekaj cierpliwie na następne. Każde tarło do duży wysiłek dla tarlaków. Zbyt wcześnie i zbyt często wycierające się Saiki najczęściej nie rośną duże i szybko się starzeją.  
Ale czy to ma trwać tak długo ? Miały dosłownie 3 tarła dopiero za sobą i taka długa stopka ?
Dziękuje za bardzo przydatną pomoc ... Szkoda tylko że to forum poświęcone jest pielęgnicom, a poradę ciężko uzyskać.
Napisz proszę jaką masz całą obsadę, jaki baniak, no i jakie są te parametry wody. Może jednak coś nie gra, może np. sama temperatura? Może być też tak, że tarła są ale ich nie zauważasz bo niestety ale ryby od razu zjadają ikrę (albo dlatego, że nie umieją, albo ze stresu). Być może masz osobniki, którym byle co zawsze przeszkadza w wytarciu się i dlatego nic się nie dzieje. Może mają za jasno. Opcji jest mnóstwo. Ja bym próbowała prowokować do tarła, tylko najpierw trzeba poszukać przyczyny.


Jeśli chodzi o odpisywanie i pomoc na forum.. No niestety zauważyłam że z tym jest kiepsko. Piszą sobie posty ci co się znają albo jak trzeba kogoś skrytykować a tak to cisza, nikt się nie zna, nikt się nie wypowie. Ja nie piszę tu niemal wcale bo zwyczajnie nie mam czasu, tyle co znajdę chwilkę na poczytanie. No i tak czytając to widzę kto komu i na co odpisuje. Znajomy znajomemu, posty na tematy pozaakwarystyczne albo krytyka kogoś zamiast normalnego tłumaczenia, co ten ktoś robi źle. Pochwał praktycznie nie ma bo przecież jak ktoś może być lepszy, nie? Zniechęca to sporo osób do szukania tu porad. Weźcie się ogarnijcie chłopaki kurde. Po co to ciągłe nawoływanie i zapraszanie na facebooku do pisania tutaj postów a nie tam, skoro tu nikt z Was nie raczy odpisać?
Masz rację Mei ale napisz na jakim innym forum zobaczysz kiedy dostaniesz odpowiedz dla mnie to forum jest jednym z najżywszych. A słowa krytyki też powinny być a nie tylko pochwały za coś co nie jest na pewno dobre dla ryb.
Jako główny nawoływacz FejsBukowy- nie wypowiadam się w temacie ryb, których nie znam lub nie miałem styczności. Tongue
Kris wiesz na którym forum uzyskasz w każdym temacie porady ? (nie wiem czy mogę reklamować) Jest to forum poświęcone rybom z Malawi (pewnie się domyślacie o co chodzi).


Mei zgadzam się z Twoim zdaniem w 100%. Zauważyłem na większości forum że pomoc dostają nowi którzy się zalogują a po jakimś czasie to zanika.


Teraz o zbiorniku:

Akwarium 300 litrów 120x50x50
Filtracja hw 303 + hydroponika napędzana Aquael Circulator 1000
Oświetlenie belka na modułach led w ilości 8 sztuk
Temperatura 25-26 (grzałki wyłączone) w upały do 27max

Obsada: 3 sztuki pielęgnicy Miodowej. Trudno określić czy wykluła się już para bo raz tańczą ze sobą i czyszczą kamień pod złożenie ikry a raz się przepychaja między sobą. Wszystkie trzy oczywiście
Pielęgnica Sajica para
5 Sztuk Mieczyków, 2 samce 3 samice + młode
Jeden glonojad ? Gibbiceps lub tak jak napisal Pley w moim temacie L. pardalis

Podmieniam wodę co tydzień nieraz dwa tygodnie w ilości pewnie 100 litrów.

Parametry jakie mierzę to jedynie NO3 i wynosi w granicach 30-40.
Tutaj będę przerabiał hydroponikę bo jest mało wydajna a wiem gdzie popełnilem błąd
Szczerze wątpię, by problem stanowiły miodowe, bo z tych dwóch gatunków to one prędzej dostałyby po dupie. Myślę, że Twoje sajiki spotkało to,
co jest typowe dla wielu amerykańskich pielęgnic - po prostu czasem robią sobie przerwę od tarła. Poza tym, jak napisała mei, być może odbywają tarła, ale nie widujesz młodych bo już na etapie larwalnym są zjadane, czy to przez rodziców (w co wątpię) czy przez miodowe, czy przez zbrojnika (dość prawdopodobne).
Stron: 1 2