Witam, mam akwa 160x60x50, pływają w nim Hoplarchusy w ilości 8szt., ok 9 cm.
mój problem to zestresowane ryby, gdy podchodzę do zbiornika to uciekają za korzenie i kamienie, do jedzenia podchodzily bez problemu, teraz juz tak chętnie nie jedzą, wydaje mi się że problem tkwi w za wysokim ph,
NO3 10
NO2 0,02
kh 7
ph 7,4 testy jbl
ok 8,0 testy tetra
woda w kranie 7,2
Kamienie - otoczak grafitowy
korzenie w ilości 4szt
podłoża na razie brak, mam już zakupiony piach z atestem SOBEX z Castoramy, muszę go wypłukać i wyparzyć, czytałem o nim na forum i nie zatwarzda wody
filtr wewnętrzny Aquael 2000 i gąbka PPI30 bardzo duża
cyrkulator Aquael który pomaga caly brud spychać na gąbkę
filtr zewnętrzny Eheim 2075
wkłady: od dołu 1 kubeł Matrix Seachem, 1 kubeł ceramika, 1 kubeł zeolit + azoo 4w1, + wata i oryginalna gąbka oraz 4 szt liścia migdałecznika morskiego (Ketapang Tropical)
Cały czas czekam aż ph spadnie a tu nic, jeszcze dodam że ryby nie wyglądają na chore, tylko bardzo się boją, jak mnie nie ma przy akwa to raczej wypływają, ale są blade wiec musi być cos nie tak z wodą.
Proszę o pomoc..
Jeśli piszesz o Hoplarchus psittacus to:
Masz nieodpowiedni rozmiar akwarium, parametry i wystrój.
Ryby są na razie zestresowane, ale ten stres może się przerodzić podatność na choroby. Nie taka powinna być kolejność przy zakładaniu akwarium.
Co do PH - wywal te kamienie, one są tam zupełnie nie potrzebne. Kup filtr RO i zmiękcz wodę. Ph wtedy spadnie. Eh... czytałeś cokolwiek o wymaganiach tych ryb?
odnośnie wielkości zbiornika to chyba w dwóch postach na tym forum ktoś trzymał te ryby w 450l. , wiem że odpowiednim rozmiarem bylo by 1000l..
..co do kolejności zakładania zbiornika to wszystko bylo przygotowane pod ryby, nie od dzis mam akwarium, wczesniej było Malawi jak również w 375 litrach trzymałem parę Pawiookich i nie miałem żadnych problemów,
jeżeli chodzi o filtr RO to jak najbardziej się w niego zaopatrzę, o rybach czytałem, gdy kupowałem te ryby z pewnego źródła powiedziano mi że ph 7,0 będzie ok, i takie miałem no może 7,2 testami kropelkowymi Jbl-a, potem się skończyły to kupiłem z Tetry i wyszło większe a ryby od jakiś dwóch tygodni się tak zachowują, wcześniej postukałem palcem po obudowie i wszystkie pojawiały się bliżej szyby do karmienia, mam też dwójke małych dzieci, które dużo biegają przed akwa, teraz pisząc ten post ryby się nie chowają, ale widać że jest coś nie tak i właśnie boję się o to że w tym stresie jakas choroba się przyczepi, dlatego chcę im szybko pomóc
Napisz dlaczego wywalić te kamienie, tylko dlatego że to nie ich naturalne środowisko czy moze one podnoszą parametry wody choc raczej nie..
więc reasumując
nie piszcie że wszystko źle zrobiłem tylko szybka odpowiedź czy to co mam w filtrze zewnętrznym (wkłady) jest ok i kupować filtr RO czy może jest inne wyjście z tej sytuacji, czekam na odpowiedź i stosuje się do waszych rad, z góry dzięki i pozdrawiam
dodam dwa zdjęcia zrobione przed momentem..
Myślę , że to może być jednak woda . Lubią ph>6 niskie twardości i temp w granicach 27-30*C . Jaką masz temperaturę bo to ważny czynnik , garbników też im dolej .
Jutro doleję garbników, temperatura wody zawsze 27 st.,
byłem przekonany że jak w wodzie jest kilka korzeni we filtrze liście migdałecznika a jeszcze wcześniej torf to choć trochę ph spadnie.?
To mnie właśnie zastanawia dlaczego ani drgnie?
Wodę wymienisz na ro to i ph im pięknie wyregulujesz
.
Nie drgnie PH bo garbniki to nie rozwiązanie na wszystko. Masz przytwardą wodę. Koledzy dobrze radzą- kup RO
Kup RO i wywal wszystko co zatwardza wodę. Sama osmoza nie rozwiązuje problemu podbitego KH, a co za tym idzie Ph
(11-07-2014, 14:08 PM)maskotus napisał(a): [ -> ]Nie taka powinna być kolejność przy zakładaniu akwarium
Najpierw powinieneś przygotować stabilne akwarium z odpowiednimi parametrami a dopiero później wpuścić ryby.
(11-07-2014, 14:08 PM)maskotus napisał(a): [ -> ]Co do PH - wywal te kamienie, one są tam zupełnie nie potrzebne. Kup filtr RO i zmiękcz wodę. Ph wtedy spadnie. Eh... czytałeś cokolwiek o wymaganiach tych ryb?
Skoro PH w akwarium jest wyższe niż PH w kranie, to musi być wina kamieni. Tak jak koledzy napisali: kup RO aby zmiękczyć wodę, ph wtedy spadnie. I nie pisz, że ktoś trzymał te ryby w 450 bo to bez sensu. Kierujmy się zdrowym rozsądkiem i uczmy się na błędach innych, zamiast je powielać.
..a wiec tak, w sobotę kupiłem torf z Jbl-a i podniosłem temperaturę wody do 28 stopni, po weekendzie kupiłem filtr RO i dziś wlałem 60 litrów przefiltrowanej wody..
na razie ph stoi w miejscu, ale to pewnie musi się ustabilizować w jakimś określonym czasie, jakby ktoś mi podpowiedzia w jaki sposób dodawać tą wodę czy bezpośrednio np przez cała noc metodą kropelkową ok 40litrów ( mam taka możliwość gdyż mam wężyk puszczony w podłodze )
lub co podmianę raz w tygodniu pół na pół ze zwykła odstaną kranówą?