Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Jakie pokarmy zamiast mrożonek?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Chyba jednak powinniśmy pozostawić rację Christo. Bo co za różnica czy pokarm ma:

Supreme Doktor

Składniki:
białko  38,1%,
tłuszcze  10,8%,
włókna  0,6%,
popiół  7,4%,
Dodatki:
Vit. A 210.000 I.E.,
Vit. D3 1800 I.E.,
Vit. E 500 mg

Premium Kristall:
Składniki:
białko 55%,
tłuszcze  14%,
włókna  0,6%,
popiół  9%,
dodatki:
Vit. A 63.000 I.E,
Vit. D3 1.700 I.E.,
Vit. E 240 mg

Supreme Bettafood
Składniki:
białko 46%,
tłuszcze 12,8%,
włókna 1,1%,
popiół 6,5%,
dodatki:
Vit. A 288000 I.E,
Vit. D3 2600 I.E.,
Vit. E 440 mg

Jak ktoś coś "wie i ma rację", to nawet najlepsze tłumaczenie nie pomoże.

Szkoda pisać.

Marta
Marto - przedstawiłaś pokarm od jednej strony, ja przestawiłem od innej, Ruki napisał dlaczego z analizy wynika więcej konsekwencji niż z użytych składników, czytający ten wątek będą mieli pełen obraz. Nie rozumiem co to za zwyczaj narzucania innym co mają myśleć o pokarmie, a jak myślą inaczej to "szkoda gadać". Ja nie handluję tym pokarmem (ani żadnym innym) i nie muszę się przy niczym upierać. Dajcie ludziom samodzielnie wyciągać wnioski, bo źródeł mają tu dość, a nie jedyny słuszny przekaz, same "ohy" i "ahy" i inni mają uważać tak jak my. Moje doświadczenia z tym pokarmem są jakie są i nabywca też powinien je znać. Prawda?Smile

(03-06-2014, 00:12 AM)Ruki napisał(a): [ -> ]Ale można też dalej bezmyślnie tkwić tylko w tym, co pisze na ulotce/etykietce.

Wyszło na to, że to do nas obojga.
Obawiam się,że ja wiem o czym piszę, a to Ty upierasz się. Ja wiem z czego produkowane są te pokarmy i wiem jaki mają skład. Karmię nimi także wiele lat. Nikt Cię nie namawia do karmienia nimi...ani Twoich ryb. Masz spory wybór produktów na rynku.

Polecam Ci artykuły Wojtka Góreckiego, speca od żywienia ryb, publikowane w wielu miejscach na temat tego, czego i po co używa się w pokarmach. Jakie produkty stosuje się jako komponenty białkowe, jakie są źródłem tłuszczy czy węglowodanów w pokarmach. Pula surowców jest określona i tylko można wybierać z określonej grupy składników służącej do produkcji. Jedne surowce są lepsze, inne gorsze. Na tym polega wybór producenta. Do tego odpowiednie zbilansowanie dawek żywieniowych przeznaczone do odpowiedniej grupy ryb. Jak poczytasz te artykuły albo posłuchasz jego wykładów, to zrozumiesz o czym mówimy.

Na tym kończę.

Marta
(03-06-2014, 12:57 PM)Robert M. napisał(a): [ -> ]Ja wiem z czego produkowane są te pokarmy i wiem jaki mają skład.

Koniecznie napisz, bo samo bezmyślne tkwienie przy etykiecie tu podobno nie uchodzi.
Mam dziwne wrażenie, że dyskusja nt NatureFooda zmierza po raz kolejny do piętnowania Marty jako dystrybutora tego pokarmu. Czytając te i podobne komentarze mam wrażenie, że chodzi zawsze tylko o to że Marta chwali NF bo ma z tego zysk, a Ruki robi za naganiacza.
W całym tym zgiełku plus jest taki, że sam w końcu się przekonałem na zmianę sposobu karmienia ;p
Taki naganiacz ze mnie, że wspomniałem większą ilość pokarmów innych firm niż tych z Nejczerfuda. Tongue
To tak dla zmylenia przeciwnika Wink
Wracając do meritum Smile
Wydaje mi się, że czynnikiem rozstrzygającym o doskonałości składu suchych pokarmów, będzie zdolność do reprodukcji tarlaków wychowanych na takiej diecie. Mam tu na myśli nie tylko to, że rybki żyją i w miarę rosną ale szybko rosną i nadają się w pełni do reprodukcji w kilku pokoleniach. Osobiście sądzę, że się nie uda, wieżę w żywy Big Grin  
(03-06-2014, 16:48 PM)soltarus napisał(a): [ -> ]Mam dziwne wrażenie, że dyskusja nt NatureFooda zmierza po raz kolejny do piętnowania Marty jako dystrybutora tego pokarmu. Czytając te i podobne komentarze mam wrażenie, że chodzi zawsze tylko o to że Marta chwali NF bo ma z tego zysk, a Ruki robi za naganiacza.
W całym tym zgiełku plus jest taki, że sam w końcu się przekonałem na zmianę sposobu karmienia ;p

Tak, no... głównie po to zarejestrowałem się na forum, aby piętnować innych userów, szczególnie poluję na kobiety oraz demaskować rozmaitych naganiaczy.Wink

Sam karmię głównie NF-em. Jak już ktoś sobie wyjmuje jeden mój "komentarz" i się do niego odnosi, a nie chce mu się czytać całości to w wątku o etykietach podlinkowanym w tym temacie i w paru innych postach można sobie zobaczyć czym karmię.
Nie wiem o co ten hałas, całe zamieszanie wynika z różnej interpretacji pewnego słowa użytego przez Rukiego - "różnorodność".

Christo na podstawie składu z etykiety zwraca uwagę na to, że wymieniane pokarmy nie mają tej "różnorodności"
Nie wiedzieć dlaczego jego opinia została mylnie zrozumiana, że - te pokarmy są takie same !!!

Nie rozumiecie chyba wszyscy o czym piszecie i co czytacie, jeden zwraca uwagę, że pokarmy nie są "różnorodne", bo według uproszczonego spisu na etykiecie nie są, a inni udowadniają, że nie są "takie same" - mają rację, bo nie są Smile - są inne ale nie "różnorodne", przynajmniej według etykietki, bo nie wiemy co kryje się za ogólnymi hasłami: "białko", "tłuszcze" itd.

Christo chciał pokarmy "różnorodne" czyli takie co mają różne składniki, inne, niepowtarzające się, itd., itp. a nie twierdził, że są takie same Tongue, tak mi się przynajmniej wydaje.

Wyluzujcie trochę Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6