Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [720l] Nowe życie...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Temat raczej dla cierpliwych Smile, no i mam nadzieję, że nie łamię prawa C.pl za bardzo bo temat niezgrabnie już założyłem lecz teraz chciałem wszystko porządnie opisać, do rzeczy:

Technicznie

Szkiełko: 200x60x60 3xOW
Filtracja: Eheim 2075 ; Eheim 2080 ; komin wypchany gąbkami oraz watą
Ogrzewanie: Aquael 300W ; Aquael 75W
Oświetlenie: dwie taśmy led łącznie 54W na diodach Samsunga 5630 ; dwie taśmy led 5050 nieb/czerw oraz 4 x naświetlacz 10W slim 2 x biała ciepła 2800-3000K i 2 x biała zimna 6000-6500K
Podłoże: mieszanka ZEW, Kreisel, oraż żwir różnej frakcji


Dekoracje: korzenie, otoczaki
Flora:


Echinodorus Bleheri
Echinodorus tenellus
Microsorium pteropus
Anubias nana
Hygrophila difformis
Vallisneria gigantea
Ceratophyllum demersum

Fauna:

Pterophyllum scalare Manacapuru WF 6 szt

Guianacara geayi 6 szt

Cleithracara maronii 6 szt

Carnegiella strigata 5 szt (docelowo 30-40 szt)

Loricaria red 3 szt

Ancistrus Sp. Gold 3 szt

Baniak zalany 03-02-2014

Pierwsi mieszkańcy to ryby księżycowe Smile od arsika wpuszczone 20-03-2014 trzy dni później maronki, gujanki oraz zbrojniki po kolejnych kilku dniach dołączyły redki oraz samoloty (tak nazywam swoje pstrążenice).

Szkiełko zamówione u Przemka Wieczorka ze Szczecina, wykonanie pierwsza klasa lecz samo zamówienie trzeba monitorować i mieć cierpliwość, ale warto Smile

Dotarło całe:

[attachment=15562]
[attachment=15563]

W związku z faktem iż nie wykluczam dalekiej przyszłości tego zbiornika jako morszczyny został  zamówiony baniak z kominem. Pierwszy krok wklejenie przelotów:

[attachment=15564]

oklejenie komina czarną plexi

[attachment=15565]

baniak przy pomocy trzech sąsiadów postawiony na wcześniej wymurowanej szafce tu temat .... http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=3872

[attachment=15566]

tylna szyba oklejona czarną folią zakupioną w Castoramie

[attachment=15567]

w związku z faktem, że jest to moja pierwsza szafka postanowiłem sprawdzić jak zachowa się pod takim obciążeniem i oto amatorskie odznaczniki

[attachment=15568]
[attachment=15569]

Próba szczelności i wytrzymałości szafki

[attachment=15570]
[attachment=15571]

w takim stanie baniak był przez tydzień, nic nie wzbudzało niepokoju.

A to dekoracje przed wrzuceniem do baniaka

[attachment=15572]

dzień aranżowania i zalewania

[attachment=15573]

ułożona aranżacja

[attachment=15574]

chwilę po zalaniu

[attachment=15575]

największe roślinki czyli żabienice

[attachment=15576]

po nasadzeniach

[attachment=15577]

w związku z tym iż pokrywa była w fazie produkcji (zamówiona w firmie zoolight.pl) musiałem wykonać konstrukcję i oświetlenie tymczasowe. Stelarz wykonałem ze styropianu a oświetlenie to część docelowego czyli naświetlacze led

[attachment=15578]
[attachment=15579]
[attachment=15580]

w końcu przyszła pokrywa

[attachment=15581]

czas ją zamontować/wkleić

[attachment=15582]
[attachment=15583]

profile na których jest zamontowane oświetlenie

[attachment=15584]

pokrywa z otwartymi klapami

[attachment=15585]

bardzo wygodne rozwiązanie szczególnie przy pracach serwisowych

oświetlenie w komplecie 1 belka wykonana przez producenta pokrywy dwie pozostałe to DIY

[attachment=15586]

Oświetlenie to kwestia której poświęciłem dużo uwagi i od strony technicznej wygląda to tak:

jest belka led 2 x taśma na diodach 5630 podłączona do układu który rozjaśnia i ściemnia (efekt świtu i zmierzchu), duga belka na diodach 5050 nieb/czerw która jest podłączona pod taki sam układ jak pierwsza oraz cztery naświetlacze. U mnie wygląda to tak, że o godz 11:00 rozświetlają się diody białe 5630 przez 30 min oraz w tym samym czasie startują diody nieb/czerw 5050 z tym że one rozświetlają się przez ok 60 min o godz 12:00 włączają się dwa naświetlacze białe ciepłe a ok 0,5h później zapalają się kolejne dwa naświetlacze białe zimne i w pełnej mocy oświetlenie świeci do godz 18:00 później wyłączanie/wygaszanie w odwrotnej kolejności.

fotki w różnych fazach oświetlenia:

[attachment=15587]
[attachment=15588]
[attachment=15589]
[attachment=15590]
[attachment=15591]

Tak jak wspomniałem pierwsi mieszkańcy to Pterophyllum scalare Manacapuru WF, które dotarły od arsika ze Szczecina PKP



wszystkie ryby były porządnie zapakowane, każda w osobnym worku i dotarły w bardzo dobrej kondycji



[attachment=15592]

[attachment=15593]

[attachment=15594]

[attachment=15595]

[attachment=15596]



czas na przyzwyczajenie ryb do nowych warunków



[attachment=15597]



zestawem do kroplówki woda kapała do wiaderek w których były rybcie, start



[attachment=15598]

[attachment=15599]

[attachment=15600]



koniec aklimatyzacji



[attachment=15601]



no i już w nowym domu

[attachment=15602]

[attachment=15603]

[attachment=15604]

[attachment=15605]



później zostały wpuszczone maronki, gujanki oraz zbrojniki



kolejni mieszkańcy to pstrążenice, loricarie




[attachment=15606]

[attachment=15607]


i już w akwarium




[attachment=15608]

[attachment=15609]

[attachment=15610]



gujanki już się zaadoptowały i prace terenowe trwają



[attachment=15611]

[attachment=15612]

[attachment=15613]

[attachment=15614]

[attachment=15615]

[attachment=15616]

[attachment=15617]




No wprost perfekcja Smile
Można prosić o zdjęcia C.maronii? Tongue
Akwarium fenomenalne, rybki to samo Smile
Co do obsady pewnie niektórzy z Was zauważyli, że miałem pewne rozterki w tym temacie i do samego końca gryzłem się jak to rozwiązać. Nie chciałem aby baniak był przerybiony i żeby ryby na tym w jakiś sposób cierpiały a z drugiej strony chciałbym mieć swoje ukochane ryby. Jednak doszedłem do wniosku że podejdę do tematu bardziej biotopowo a moje Wiśniówki niestety zmienią właściciela i jednocześnie jestem pewien, że do nich wrócę jak się uda to będzie to pokolenie WF. Również postanowiłem ograniczyć ilość ryb z poszczególnych gatunków i dlatego maronek jest 6 (dwie sprzedałem) oraz 6 gujanek z 13 które miałem. I po krótkiej obserwacji cieszę się z podjętej decyzji a nawet zastanawiam się czy nie jest wszystkich ryb za dużo szczególnie myślę o gujankach i maronkach. Skalary i pstrążenice nie wchodzą sobie w drogę wiec tu nie ma problemów.

Co do samych maronek to wygląda to tak, mam te ryby od ok 2,5cm maluchów i pływały cały czas razem najpierw w 124l później w 360l a później przez ok 3 m-ce w mniejszym przejściowym zbiorniku na oczekiwanie aż 720-tka dojrzeje. Po wpuszczeniu ich razem z gujankami przez kilka dni 2-3 pływały wszystkie razem w jednym stadzie 12 szt później zaczęły się rozdzielać i co mnie niezmiernie cieszy maronki bardzo szybko dobrały się w pary dokładnie mam dwie pary. Zaskoczony jestem faktem, że już odbyły nawet tarło (było to ich pierwsze tarło), nie zdziwiło mnie że ikra znikła po trzech dniach. Druga para tańcuje ale jeszcze się nie zdecydowały. Barwy maronek dla mnie do tej pory jeszcze nie spotykane są bardzo intensywne odkąd zostały wpuszczone do tego zbiornika. Mam wrażenie, że czują się bardzo dobrze. Gujanki wprawdzie się nie podobierały ale barwy też są ostre i mimo niedobranych par potrafią stawić czoła maronkom i bronią wybranego przez siebie terytorium.

To może kilka fotek jak to wygląda:

[attachment=15618]
[attachment=15619]
[attachment=15620]
[attachment=15621]
[attachment=15622]
[attachment=15623]
[attachment=15624]
[attachment=15625]
[attachment=15626]

Zaskoczyła mnie jeszcze jedna kwestia, tym razem mowa o żabienicy. Żabienice które są w tym akwarium (4 szt) mam od ok 1,5 roku i rosły przez ten cały czas dobrze bez żadnych problemów. Jednak tutaj po posadzeniu niedość że z 43 cm rośliny zrobiły się chyba 80 cm to wypuściły łodygi od samego podłoża i początkowo myślałem że to może jakiś chwast, który był w ziemi albo coś dziwnego jednak jak te łodygi zaczęły wypuszczać liście okazało się, że żabienice też dobrze się tu czują Smile.
[attachment=15627]
[attachment=15628]
[attachment=15629]
Akwarium piękne. Smile Najbardziej podobaja mi się gujanki i żaglowce. Powodzenia życzę w prowadzeniu tej szklaneczki Wink
Ładnie, naprawdę. 
Przy tylu nowych korzeniach ryby wpuściłbym po 1-3mcu po dużych podmianach wody. Ciekawy jestem jak będą rosły żabienice na LEDach (po mcu daj znać)?
Akwarium piękne naprawdę, zastanawiałem się też na tymi Manacapuru od Artura, ale jednak decyzja padła na coś innego. 

Akary pięknie się prężą.

Co do korzeni to z tego co widzą to są rasowe torfowce, także nie ma żadnej potrzeby bawić się w czekanie i duże podmiany bo one nie wpływają w taki sposób na wodę Wink
Chyba nie muszę mówić które ryby najbardziej mi się podobają Big Grin.

Pasują do CW, dobrze się w nim czują, dobry wybór. Sam do tego zmierzam.

Akwarium ma świetną aranżacje, klimat akwarium rewelacyjny- zwłaszcza na tym zdjęciu [Obrazek: attachment.php?aid=15589]
Nic dodac nic ujac , pielegnice przesliczne 
Świetna fotorelacja Smile
takie coś kiedyś będę miał Mniam
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9